Tookapic.com, czyli jedno zdjęcie dziennie, codziennie. Kreatywne narzędzie dla fotografów
Tytułowe hasło trafnie opisuję główną zasadę działania znanego portalu tookapic.com stworzonego przez Polaka – Pawła Kadysza. Serwis tworzy i gromadzi społeczność fotografów, którzy potrzebują motywacji do działania oraz sukcesywnego podnoszenia swoich umiejętności.
Najlepszą formą samodoskonalenia jest systematyczność – dzięki portalowi tookapic.com poczujecie się zmotywowani do działania. Konieczność publikowania jednego zdjęcia dziennie zmusza użytkownika strony do świadomego wyboru tego najlepszego, co za tym idzie z dnia na dzień podnosi umiejętności edytorskie oraz uczy pewnego rodzaju pokory podczas fotografowania – uczy myślenia o całości materiału w kontekście ukazania historii, czy spójności publikowanej treści.
Dodatkowym atutem jest faktyczny wzrost umiejętności – trudno przecież osiągać gorsze wyniki ćwicząc codziennie. Nagrodą za sumienność jest album 365 zdjęć z minionego roku, dzięki któremu użytkownik może prześledzić swoją drogę rozwoju.
Unikalność serwisu polega na tym, że jego twórcy starają się możliwie jak najbardziej utrudnić użytkownikom oszukiwanie, np. wrzucanie zdjęć z jednej sesji na przestrzeni kilku dni. Tookapic zachęca w głównej mierze do prowadzenia projektu na przestrzeni jednego roku, czyli 365 dni. Dzięki wykształconej społeczności wielu użytkowników może znaleźć tam wsparcie w chwilach kryzysu podczas realizacji projektu. Za sumienność każdy z publikujących autorów jest nagradzany – dostaje punkty, oraz kolejne poziomy. Pojawiły się również osiągnięcia za konkretne akcje, np. za wgranie 7 zdjęć pod rząd, czy osiągnięcie 1000 wyświetleń jednego zdjęcia.
Przygoda Pawła z tookapic.com rozpoczęła się latem 2013 roku, kiedy pod wpływem impulsu, którym była przeprowadzka do własnego domu, rozpoczął dokumentowanie nowego rozdziału w życiu. Zaczęło się niewinnie od bloga na Tumblr, gdzie codziennie publikował jedno zdjęcie będące podsumowaniem każdego dnia. Jego założeniem było zamknięcie projektu jeśli opuściłby chociaż jeden dzień, chociaż jedno zdjęcie. W sierpniu 2014 opublikował ostatnie, 365. ujęcie. Paweł mówi, że uczucie, które towarzyszyło zamknięciu tego projektu było niesamowite, lecz wciąż czuł niedosyt – brakowało mu społeczności, która koncentrowałaby się wokół podobnego pomysłu i podobnie jak on – chciałaby stawać się z dnia na dzień lepszymi fotografami. Tak powstała idea portalu tookapic.
Głównymi problemami projektu była na początku kwestia finansowania – założyciele portalu wciąż rozglądają się za zewnętrznymi inwestorami. Oprócz tego we wstępnej fazie działania aplikacji twórcy mieli problem z programowaniem oraz trudno było im znaleźć odpowiednio dużo czasu na rozwój strony oraz pogodzenie tego z projektami dla klientów. Na szczęście cała historia potoczyła się dobrze i obecnie, również dzięki społeczności, serwis funkcjonuje jak powinien. Powstał nawet przy nim drugi – http://stock.tookapic.com/ - który zachęca użytkowników do zamieszczania swoich zdjęć z projektu w celach komercyjnych za darmo lub za niewielką opłatą.
Próbowaliście swoich sił z realizacją podobnego działania? Szczerze mówiąc zazdrościmy cierpliwości i wytrwałości każdemu, komu uda się doprowadzić projekt do końca. Powodzenia!