Twój projekt: 365 dni w roku
Zawodowiec od amatora różni się tym, że zawodowiec musi zrobić zdjęcie na określony temat i wykonać go w określonym czasie. Musi więc wykazać się "wymuszoną" poniekąd kreatywnością. Niektórzy twierdzą, że nie ma to nic wspólnego z "prawdziwą" fotografią bowiem ta powstaje z serca, duszy, potrzeby uzewnętrznienia tego co siedzi w nas w środku. Jednak jeśli chcesz zostać zawodowcem musisz pójść na kompromis. Proponuje wam ćwiczenie, jakie założyła sobie pewna grupa w serwisie fotograficznym Flickr o nazwie ?project 365?.
Zawodowiec od amatora różni się tym, że zawodowiec musi zrobić zdjęcie na określony temat i wykonać go w określonym czasie. Musi więc wykazać się "wymuszoną" poniekąd kreatywnością. Niektórzy twierdzą, że nie ma to nic wspólnego z "prawdziwą" fotografią bowiem ta powstaje z serca, duszy, potrzeby uzewnętrznienia tego co siedzi w nas w środku. Jednak jeśli chcesz zostać zawodowcem musisz pójść na kompromis. Proponuje wam ćwiczenie, jakie założyła sobie pewna grupa w serwisie fotograficznym Flickr o nazwie ?project 365?.
Każdego dnia każdy członek tej grupy ma za zadanie dodać jedno zdjęcie, na szczęście o dowolnej tematyce. Niemniej jednak w każdym tygodniu określany jest temat przewodni, a przez cały ten czas poszczególni członkowie grupy publikują w specjalnym wątku na forum swoje zdjęcia z danego tematu, co może stanowić nie tylko inspiracje ale również przedstawia jak odmienne jest podejście do danego tematu przez różnych ludzi i nie chodzi tu tylko o technikę fotografowania, ale sposób ujęcia i interpretacje tematu.
Oczywiście, jeśli z jakiś powodów nie uda ci się danego dnia dodać zdjęcia nikt ci głowy nie urwie. Jest jednak jedna zasada, do grupy nie wolno dodawać więcej niż trzy zdjęcia dziennie, również każde zdjęcie musisz oznaczyć tagiem ?project365?. Nie jest to łatwe ćwiczenie, ale efekty mogą być ciekawe, zresztą sami zobaczcie przykład: http://flickr.com/photos/gtmcknight/sets/1748359/show/
P.S Fajnie by było, jeśli prowadzisz już taki projekt, albo dopiero go rozpoczniesz, abyś dał znać umieszczając linka do niego w komentarzach pod tym tekstem. Napewno nie zapomnimy wspomnieć o tym na fotoblogii.