Piękno według "Vogue" jest podobne na całym świecie

”Faces of fashion” (”Twarze Mody”) to projekt portalu MyVoucherCodes, który koncentruje się na ideałach urody, charakterystycznych dla danego wydania czasopisma ”Vogue”. Okazało się, że wszystkie typy urody mają bardzo zbliżone do siebie cechy, lecz występują też różnice. Do porównania zostały wykorzystane okładki magazynów z ostatnich 25 lat działalności tytułu.

Powyżej możecie zobaczyć, jak wygląda uśredniona ”Twarz Mody” na podstawie 25 lat różnych wydań magazynu z całego świata.

W 1892 roku ”Vogue” był tygodnikiem, z czasem pismo zaczęło ukazywać się miesięcznie. Od 1988 roku ”biblia mody” zaczęła działać pod kierownictwem Anny Wintour, która skoncentrowała się na przybliżeniu pisma zwykłym ludziom. Pojawiały się w nim m.in.: Cindy Crawford, Claudia Schiffer czy Amber Valletta. Nie zabrakło też bardziej współczesnych gwiazd jak: Halle Berry, Angelina Jolie czy Madonna.

To wydanie powstało jako pierwsze inne niż amerykańskie. Jest datowane na 1916 rok. Wielka Brytania z sercem w Londynie zawsze kochała modę. Brytyjczycy w tamtych czasach byli naprawdę dobrze ubranymi ludźmi, co trzyma się do czasów współczesnych, dzięki historycznym nazwiskom, jak: Stella McCartney, Vivienne Westwoo czy Alexander McQueen. Zjednoczne Królestwo lubi trzymać poziom, więc na okładkach były: Kate Moss, Naomi Campbell, Rosie Huntington-Whiteley, Stella Tennant oraz Agyness Deyn. Co ciekawe – nowym redaktorem naczelnym jest mężczyzna, Edward Enninful.

Francuski ”Vogue” to wieloletnia tradycja. Ta edycja została wypuszczona w 1920 roku. Nic z resztą dziwnego – Paryż zawsze był stolicą mody. Carine Roitfeld, redaktor naczelna w latach 2001-2011, pełniła swoją władzę inaczej niż Anna Wintour. Zależało jej na zachowaniu wysokiego poziomu czasopisma, a przedstawienie mody ”zwykłym śmiertelnikom” nie było jej priorytetem. Zamiast tego koncentrowała się na komentowaniu paryskiej mody oraz działań lokalnych domów i tego, czy ich ubrania nadają się do noszenia, czy nie. Na okładkach gościły: Catherine Denevue, Daria Werbowy, Kate Moss oraz Gemma Ward.

Kto z nas nie słyszał o pięknej modzie XIV-wiecznej Florencji, albo o tygodniu mody w Mediolanie? Włoski ”Vogue” rozpoczął działalność w 1964 roku i jest uznawany za najbardziej artystyczne wydanie na świecie. W magazynie znajdziecie wiele przepięknych zdjęć artystycznych, a mniej komercyjnych. Jeśli myślicie o publikacji swoich zdjeć, to właśnie jest edycja, która powinna was interesować. Oczywiście na okładkach były znane supermodelki: Karen Elson, Linda Evangelista, Coco Rocha, Lui Wen, Liya Kebede, Candice Swanepoel czy Christy Turlington.

Mimo tego, że brazylisjki ”Vogue” powstał w 1975 roku, moda oraz sam magazyn zaczęły rozkwitać dopiero od około 2006 roku. Tydzień mody w Sao Paulo oraz festiwal Fashion Rio stały się naprawdę ważne dla wielu Brazylijczyków. Na okładkach pojawiały się główne lokalne modelki, ale nie zabrakło znanych nazwisk, jak: Adriana Lima, Isabeli Fontana, Frenanda Tavares, Gisele Buendchen czy Caroline Ribeiro.

Rosyjskie wydanie powstało w 1998 roku i jego głównym celem było uświadamianie Rosjanek na temat trendów panujących na świecie. Miesięczny nakład w tym kraju wynosi 633 400 sztuk. Na okładkach pojawiało się wiele lokalnych i zagranicznych piękności w tym: Sasha Pivovarova, Natalia Vodianova, Anne V czy Natasha Poly.

W roku 1999, gdy powstało wydanie japońskie magazynu ”Vogue”, rozpoczął się gorący okres dla mody w tym regionie świata. Tematyka czasopisma łączyła porady dotyczące stylu, dbania o piękno oraz lokalnej kultury. W związku z poczuciem luksusu na japońskim rynku, weszło tam wiele zachodnich domów mody, a samo Tokio stało się kolebką współczesnej mody ulicznej. W sierpniu 2017 roku pojawiło się wyjątkowe wydanie pisma - powstało aż 67 okładek z modelkami wybiegowymi kolekcji jesiennej domu Dolce & Gabbana.

Jak widzicie – wszystkie typy urody mają wspólne mianowniki – raczej jasne włosy, zielone lub niebieskie oczy i subtelnie zaokrąglone rysy twarzy. Wychodzi na to, że na całym świecie ludzie mają podobny gust – przynajmniej w świecie mody.