Ultraszybka technologia Thunderbolt trafi do nowych lustrzanek?
Kilka dni temu firma Apple zaprezentowała odświeżone MacBooki Pro. To pierwsze na rynku notebooki wyposażone w Thunderbolt - nową, błyskawiczną technologię przesyłania danych, audio i obrazu w rozdzielczości HD za pomocą jednego kabla. Teraz spekuluje się, że gniazdo Thunderbolt będzie montowane w wielu nowych lustrzankach cyfrowych, między innymi w Nikonie D4.
28.02.2011 | aktual.: 28.02.2011 09:41
Kilka dni temu firma Apple zaprezentowała odświeżone MacBooki Pro. To pierwsze na rynku notebooki wyposażone w Thunderbolt - nową, błyskawiczną technologię przesyłania danych, audio i obrazu w rozdzielczości HD za pomocą jednego kabla. Teraz spekuluje się, że gniazdo Thunderbolt będzie montowane w wielu nowych lustrzankach cyfrowych, między innymi w Nikonie D4.
Technologia Thunderbolt jest dziełem firmy Intel. W Internecie sporo się o niej pisało, kiedy była znana jeszcze pod roboczą nazwą Light Peak. Nowy sposób przesyłu danych opisuje szczegółowo Jacek Klimkowicz z Gadżetomanii:
Nowa technologia pozwala na przesył danych z prędkością do 10 Gbit/sekundę. To na dobry początek, bo docelowa prędkość ma być nawet 10-krotnie większa. Co to w praktyce oznacza? Że pełnometrażowy film HD już teraz prześlemy w niespełna pół minuty. To szczególnie spodoba się wideografom, którzy będą mogli uzyskać niskie opóźnienia i precyzyjną synchronizację podczas przetwarzania materiałów w czasie rzeczywistym.
Thunderbolt łączy w sobie dwa protokoły - PCI-Express (transfer danych) oraz DisplayPort (transmisja obrazu i dźwięku). Nowa technologia jest już teraz całkowicie zgodna z ekranami i adapterami DisplayPort, wykorzystywanymi głównie w produktach firmy Apple.
Urządzenia z nowym produktem Intela otrzymają wspólne złącze i będzie je można łączyć szeregowo kablami elektrycznymi lub optycznymi. Twórcy zapowiadają, że możliwe jest również podłączenie urządzeń z gniazdami USB oraz FireWire, jeśli skorzysta się z odpowiednich przejściówek.
Producenci sprzętu elektronicznego już zapowiadają, że interfejs niebawem zagości w ich nowych urządzeniach. Gniazdo Thunderbolt jest niewielkie, stosunkowo proste i dwukrotnie bardziej wydajne niż USB 3.0. Dzięki temu niedługo będziemy mogli z niego skorzystać w nowych urządzeniach - monitorach, przenośnych dyskach, sprzęcie wideo, ale także w aparatach.
Według portalu Nikon Rumors w technologię Thunderbolt ma zostać wyposażony między innymi następca Nikona D3s. Jeśli interfejs Intela rzeczywiście zyska uznanie, to możemy się spodziewać, że skorzystają z niego także inni producenci sprzętu fotograficznego - Canon, Sony, Pentax, Olympus czy Panasonic.