Uniwersytet w Cambridge odmieniony. Znajdujące się na nim figury otrzymały czapki Mikołaja

St John's College, budynek wchodzących w skład Uniwersytetu Cambridge zyskał wyjątkowe, świąteczne ozdoby. Najprawdopodobniej jeden ze studentów założył niektórym ze znajdujących się na nim figurkom czapki Mikołaja. Zastanawiający jest jednak fakt, w jaki sposób mu się to udało.

St John’s College
St John’s College
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons
Karolina Modzelewska

26.11.2021 | aktual.: 26.07.2022 14:18

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Martin Bond, fotograf prowadzący stronę Cambridge Diary oraz analogiczny profil na Facebooku, w poniedziałek, 22 listopada zamieścił w sieci wyjątkowe zdjęcia. Przedstawiają one St John's College, budynek wchodzących w skład Uniwersytetu Cambridge, w świątecznej odsłonie. Dwie figury oraz gargulec na 50-metrowej kaplicy zostały ubrane w czapki Mikołaja.

Świąteczna odsłona Uniwersytetu Cambridge

Jak pisze Bond na profilu Cambridge Diary na Facebooku, student "założył mikołajowy kapelusz na niektóre postacie w kaplicy St John's College – dlaczego więc jest to moje zdjęcie dnia? Spójrz na moje drugie zdjęcie i zadaj sobie jedno pytanie - jak?". Fotografie można zobaczyć poniżej.

Figury, które zyskały świąteczne czapki, znajdują się na dużej wysokości, a dostanie się do nich bez specjalnego zabezpieczenia, może być bardzo niebezpieczne. W komentarzach pod postem zainteresowani dyskutowali na ten temat, a sam Bond przypomniał o podobnym "incydencie" z 2009 roku, kiedy czapki otrzymały cztery figury na St John's College, a ich późniejsze usunięcie "kosztowało fortunę".

Zdarzenie opisał serwis BBC, który rozmawiał z fotografem na temat sposobów, w jakie czapki mogły zostać umieszczone na kaplicy. Bond zaznaczył, że wiele osób wierzy, że założono je przy pomocy drona, chociaż bardziej prawdopodobne wydaje się, że ktoś po prostu wspiął się na budynek. Podkreślił też, że portier nie wydał nikomu klucza, co oznacza, że zrobiono to z zewnątrz.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Komentarze (0)