Uwierzycie, że te szczeniaki to rekruci służb specjalnych? Urocze zdjęcia
Psy służbowe towarzyszą funkcjonariuszom od wielu lat. Czworonogi są szkolone i wykorzystywane do pomocy przez wiele służb: policję, wojsko, straż graniczną czy w służbach celnych. Zanim jednak założą swój psi mundur, muszą przejść poważne szkolenie.
16.06.2017 | aktual.: 26.07.2022 18:28
Psy są wykorzystywane głównie ze względu na swój niesamowity węch. Potrafią one wykrywać i rozróżniać setki zapachów o różnych stężeniach i śledzić trop przez wiele godzin. Oczywiście każde zwierzę ma swojego opiekuna, który się nim zajmuje oraz pilnuje, by został dobrze wyszkolony.
W Polsce szkoleniom poddawane są psy pasterskie. Niestety nie każde zwierzę nadaje się do służby. Musi się ono wyróżniać węchem oraz zdolnościami tropienia. Można powiedzieć, że podczas szkolenia człowiek stara się okiełznać pierwotną naturę zwierzęcia i nauczyć współpracy. Psy policyjne muszą być również nieustraszone i mieć psychikę prawdziwego łowcy – inaczej nie byłyby w stanie gonić za przestępcą. W trakcie treningu kładzie się również ogromny nacisk na posłuszeństwo oraz hamuje się agresję w stosunku do ludzi. Karny, dobrze wyszkolony pies jest niezastąpionym towarzyszem wielu policjantów.
Psy, w zależności od służb, w których pracują, mają również różne zadania. W przypadku policji do ich kompetencji należy: patrolowanie, tropienie, poszukiwanie i lokalizacja oraz ratowanie. Wydział zabójstw wykorzystuje czworonogi do precyzyjnego określenia położenia zwłok – te psy są niesamowicie precyzyjnie wyszkolone. W wojsku natomiast znajdziemy psy zwiadowcze, patrolujące, wartownicze, tropiące oraz poszukiwawczo-lokalizacyjne. Kiedyś zwierzęta były również wykorzystywane w łączności – przenosiły one meldunki z jednego do drugiego punktu. Po wykonaniu każdego zadania czworonóg informuje swojego opiekuna szczeknięciem lub przyjęciem wyuczonej pozycji.
W Polsce można wyróżnić cztery główne gatunki psów do zadań specjalnych. Są to: psy policyjne, psy osmologiczne (charakteryzujące się wybitnym węchem), psy ratownicze oraz psy lawinowe. Te ostatnie są w stanie znaleźć człowieka przysypanego grubą warstwą śniegu, która potrafi przekraczać nawet 2 metry.