W Chinach zostali powołani specjalni pracownicy. Sprawdzają mieszkańców
27.01.2020 13:09, aktual.: 26.07.2022 15:01
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Sytuacja związania z rozprzestrzenianiem się koronawirusa w Chinach jest poważna. W przeciągu ostatnich dni zginęło już ponad 80 osób, a około 3000 jest zakażonych koronawirusem 2019-nCoV. Władze Chin dbają o bezpieczeństwo, w ramach czego powołały specjalne służby, które kontrolują mieszkańców na ulicach.
Pierwsze zakażenie koronawirusem 2019-nCoV nastąpiło prawdopodobnie na targu rybnym w Wuhan – stolicy chińskiej prowincji Hubei. Wirus powoduje ostrą niewydolność oddechową, przypominającą zapalenie płuc i może prowadzić do śmierci. Obecnie zanotowano już 81 przypadków śmiertelnych oraz zarejestrowane około 3000 zakażeń.
Lotniska na całym świecie wprowadziły zaostrzoną kontrolę, a na stronie Głównego Inspektoratu Sanitarnego pojawiły się instrukcje dla podróżujących. Jednym z podstawowych zaleceń jest mycie rąk wodą z mydłem lub środkami na bazie alkoholu. Po powrocie do Polski z obszarów wysokiego ryzyka występowania wirusa, podróżujący dostanie ļ, a pierwsza weryfikacja objawów nastąpi już w samolocie. Okres wylęgania wirusa może trwać do 14 dni (najczęściej 5-6). Podstawowymi objawami są: gorączka powyżej 38 stopni Celsjusza, kaszel i duszności, które łatwo pomylić z przeziębieniem lub zapaleniem płuc.
W Chinach w związku z walką przeciw rozprzestrzenianiu się koronawirusa 2019-nCoV wydłużono okres wolny po Nowym Roku o 3 dni. W poniedziałek w Wuhan pojawił się premier Chin Li Keqiang. To właśnie tam odnotowano aż 76 zgonów.
Chen Guozhong, jeden z profesorów badających koronawirusa 2019-nCoV, zwrócił uwagę na brak typowych objawów oddechowych w przypadku wielu zarażonych pacjentów w trakcie konsultacji. Pojawił się natomiast słaby apetyt, zmęczenie, nudności i podobne. Pacjenci skarżyli się na bóle w klatce piersiowej, zapalenie spojówek, kołatanie serca oraz ból głowy. Sposobem na potwierdzenie zarażenia koronowirusem 2019-nCoV jest wykonanie wymazu z gardła.
Jak widzicie na zdjęciach – władze Chin postawiły na sprawdzanie mieszkańców przy wejściach do dużych skupisk ludzi, jak metro. Pojawili się tam ubrani w białe stroje ochronne pracownicy, wyposażenie w termometry. Nie trzeba było też długo czekać, by na chińskich ulicach znowu zaobserwować obywateli w maskach.