W czasie deszczu... fotografowie się nie nudzą!
Czy zdarzyło Ci się kiedyś zrezygnować z robienia zdjęć ze względu na złą pogodę? Mróz, deszcz czy śnieg są dla wielu wystarczającym powodem, aby przełożyć fotografowanie na inny termin. Christophe Jarcot znalazł w niepogodzie metodę na piękne zdjęcia miast.
24.02.2014 | aktual.: 24.02.2014 11:41
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Christophe Jarcot to francuski fotograf, który zabiera nas na wycieczkę po miastach w momencie, kiedy większość ludzi marzy o tym, żeby znaleźć się w domu. Na jego zdjęciach możemy oglądać takie miasta, jak Paryż, Nowy Jork czy Tajpej, skąpane w deszczu i śniegu, nękane wiatrami czy niską temperaturą.
Dlaczego upodobał sobie właśnie taki sposób patrzenia na miasta? Fotograf opowiada:
Christophe Jarcot:
Moim zdaniem są dwa sposoby przedstawiania świata jest przez fotografów. Jednym z nich jest pokazywanie jego makabryczności, a drugim jego idealizowanie. Ja wybieram ten drugi. Lubię sposób, w jaki deszcz, śnieg i zła pogoda wzbudzają we mnie uczucie romantycznego urojenia, szczególnie w dużych miastach.
Jarcot zauważa niedoceniany świat - wypełniony bogactwem subtelnych świateł, który umyka usiłującym znaleźć schronienie. Człowiek staje się w nim tylko sylwetką szukającą ucieczki, a w mieście rządzi pogoda.
Więcej zdjęć autorstwa Christophe'a Jarcot'a można znaleźć na jego stronie internetowej www.christophejacrot.com.