W jego ogrodzie zamieszkały myszy. Dał im dom i robi piękne zdjęcia
Simon Dell kocha fotografię od wielu lat. Wcześniej specjalizował się w fotografii dzikiej przyrody, a teraz postanowił skoncentrować się na innych zwierzętach. Właściwie to wciąż dzikie stworzenia, które zadomowiły się w jego ogrodzie. Simon postanowił ugościć przeurocze myszki i zaczął budować dla nich miniaturowe domy, w których je fotografuje.
12.09.2021 | aktual.: 12.09.2021 14:10
Cała historia rozpoczęła się w 2018 roku, gdy Simon Dell, znany jako Mr. Tographer, zauważył, że w jego ogrodzie nagle zalęgły się myszy. Nie było to jedynie kilka gryzoni, ale naprawdę mnóstwo. Fotograf wspomina, że można było tam dostrzec różne pokolenia – od dziadków po malusieńkie wnuki. Zwierzęta zaczęły znosić w niektóre miejsca ogrodu owoce, orzechy i inne dary natury. Czuły się jak u siebie w domu.
Skoro już zagospodarowały sobie teren, Simon postanowił, że umili im kolonizację ogródka. I tak zrodziło się jego nowe hobby. Artysta zaczął budować malutkie domki w stylu tych, znanych z Hobbita czy Władcy Pierścieni – chodzi o niewielkie chatki pokryte mchem i zbudowane całkowicie z drewna. Oprócz samych domków, Simon zadbał o ich wyposażenie – pojawiły się miniaturowe krzesełka oraz stoły.
Oprócz chatek, Simon wraz ze swoją rodziną, zadbał o to, by nowi mieszkańcy posesji mieli co jeść. Zniesione przez myszki jedzenie lądowało w kubkach, które były uzupełnione masłem orzechowym i ziarnami. Obecnie na terenie ogródka znajduje się cała mysia wioska, z jej futrzani obywatele żyją pełnią.
Żal by było nie wykorzystać ogromnego potencjału miejsca stworzonego przez Simona. Jako, że od lat jest on pasjonatem fotografii, zdecydował się na przedstawienie życia swoich małych przyjaciół na zdjęciach. W jego mediach społecznościowych wciąż pojawiają się kolejne fotografie zdradzające sekretne życie myszek.
Więcej zdjęć znajdziecie na Facebooku.