W odpowiednim miejscu i czasie. Edas Wong pokazuje, na czym polega fotografia uliczna

Humor, umiejętność obserwacji i doskonały refleks. Te cechy doskonale oddają twórczość Edasa Wonga z Hongkongu. Fotograf zgromadził już pokaźne portfolio kadrów ulicznych z tego wyjątkowego miejsca. Życie tętni tam w każdej dzielnicy, gdzie nie brakuje przewijających się przed oczami planów zdjęciowych. Przyjrzyjmy się twórczości tego artysty.

Edaw Wong ma genialne wyczucie chwili.
Edaw Wong ma genialne wyczucie chwili.
Źródło zdjęć: © Instagram | Edas Wong
Marcin Watemborski

05.05.2023 08:24

Fotografia uliczna to sztuka uchwycenia decydującego momentu. Edas Wong, specjalizujący się w tej dziedzinie, doskonale to rozumie. Jego portfolio pełne jest zabawnych kadrów, przedstawiających sytuacje, zaistniałe w miejskim krajobrazie Hongkongu.

Wystarczy wyjść na ulicę, by znaleźć inspirację do fotografowania. To miasto-państwo trudno jest zignorować, a każdy krok może skrywać chwile godne zapamiętania. Wong zdaje sobie z tego doskonale sprawę i przemierza ulice Hongkongu z aparatem w ręku lub smartfonem, gotowy do uchwycenia idealnego kadru. Głównie szuka interesujących kontekstów wizualnych, które są nierzadko ironicznym komentarzem rzeczywistości.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

To, co wyróżnia zdjęcia Edasa, to doskonała umiejętność obserwacji i wyczucie czasu. Zdjęcia są tak skomponowane, że tło idealnie współgra z pierwszym planem, tworząc pole do prowadzenia narracji wizualnej. Choć wiele z tych kadrów jest zabawnych, to z pewnością są one wartościową formą fotografii dokumentalnej. Edas opowiada o Hongkongu przez pryzmat swojej wrażliwości, tym samym tworząc niebywałą kronikę miasta.

Jeśli ktoś chce spróbować swoich sił w fotografii ulicznej, wystarczy otworzyć szeroko oczy, założyć wygodne buty, wziąć aparat lub smartfona i po prostu ruszyć w miasto. Czujność i spostrzegawczość to kluczowe cechy fotografów ulicznych. Zdjęcia Edasa Wonga mogą być doskonałą inspiracją dla tych, którzy chcą zdobyć nowe umiejętności i rozpocząć przygodę ze "streetem".

Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)