W Rosji potrafią ukraść obiektyw z aparatu powieszonego na szyi

W Rosji potrafią ukraść obiektyw z aparatu powieszonego na szyi
Wojciech Gadomski

10.07.2013 15:06, aktual.: 26.07.2022 20:13

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Rosyjscy złodzieje są naprawdę dobrze przygotowani. Sztuczny tłum, dezorientacja i nie masz obiektywu.

Film, który prezentujemy, został nakręcony w Petersburgu w zeszłym roku. Pokazuje szajkę sprytnych złodziei okradających turystę. Ofiara wpada w zasadzkę jak pingwin w przerębel. Nic, tylko współczuć - drogi obiektyw przepadł, a policja była bezradna.

[solr id="fotoblogia-pl-71766" excerpt="1" image="1" words="20" _url="http://fotoblogia.pl/1573,jak-zabezpieczyc-swoje-zdjecia-w-trakcie-podrozy-poradnik" _mphoto="wakacje-poradnik1-71766--e1ca6ed.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]3013[/block]

Takie sytuacje zdarzają się nie tylko w Rosji. Złodziej to drugi najstarszy zawód świata. Sam byłem świadkiem kradzieży we Włoszech: do kolejki pełnej turystów wpadł młodzieniec, wyrwał amerykańskiemu turyście aparat z ręki i szybko opuścił wagonik, tuż przez zamknięciem drzwi.

Thieves in Saint-Petersburg (Russia)

Na filmie widać, że okradziony człowiek jest turystą, "lufa" wisi mu na szyi, na grzbiecie plecak, przeciwdeszczowa kurtka. Trochę sam się prosi o przygodę, a te zdarzają się wszędzie, i w dzikiej Rosji, i w tak zwanym cywilizowanym świecie. Sam byłem tu i tam z aparatem i nie spotkała mnie żadna przykra sytuacja. Kiedy jestem nie u siebie, staram się wyglądać, jakbym był u siebie: nie noszę plecaka, tylko torbę, niekoniecznie fotograficzną. Buty trekingowe i kurtkę przeciwdeszczową zostawiam na góry, po mieście chodzę w trampkach i zwykłych miejskich ciuchach, tak jak w domu.

A sprzęt? Jeśli mam lustrzankę, to dokręcam do niej niepozorną stałkę. Raczej nie biorę na wojaże teleobiektywu, i nigdy nie noszę aparatu na szyi przez cały czas, jest w torbie albo w dłoni. Jeśli ktoś obcy zaczepia mnie na ulicy, staram się zachować dystans, bo można spotkać mniej subtelnych złodziei niż ci z filmu. Na prawdziwy rozbój nie ma rady, nawet spec od kravmagi może mieć problem z czterema zdeterminowanymi cwaniakami. Wtedy jedynym wyjściem pozostaje ucieczka.

Życzę wszystkim wakacji obfitych tylko w fajne przygody.

 

Źródło artykułu:WP Fotoblogia