Peter Kool złapał za aparat na emeryturze. Zobaczcie, jak świetnie się bawi
Pół życia spędził w fabryce. Nie przeszkodziło mu to, żeby zrealizować swoje marzenia. Po przejściu na emeryturę oddał się fotografii i czuje się spełniony. Peter Koolpokazuje, że każdy czas jest doby, żeby robić to, co lubisz. Zwłaszcza, jeśli robisz to dobrze.
Urodził się w Holandii w 1953 roku. W wieku 20 lat Peter Kool zaczął pracę w belgijskiej fabryce stali i spędził tam 35 lat. Kiedy pojawił się jego pierwszy syn, kupił aparat fotograficzny, który od razu go zafascynował. Studiował fotografię w belgijskiej Akademii Sztuk Pięknych w latach 1980-85. Poznał tam fotografów, którzy stali się dla niego inspiracją – Henriego Cartier-Bressona czy Garry'ego Winogranda.