Wadliwe Nikony D5000 - sprawy się komplikują...
14.08.2009 11:00, aktual.: 02.08.2022 10:20
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Od kilku tygodni wiadomo już, że pewna partia Nikonów D5000 ma wadę fabryczną, która w pewnych warunkach nie pozwala na włączenie aparatu. Odpowiedzialny za to jest któryś z elementów układu zasilania. Oczywiście Nikon zobowiązał się do bezpłatnej naprawy Waszego sprzętu ale okazuje się, że wadliwych egzemplarzy może być znacznie więcej. Jeśli sprawdzaliście numery seryjne swoich lustrzanek na specjalnej stronie przed 12 sierpnia, to powinniście zrobić to jeszcze raz...
Od kilku tygodni wiadomo już, że pewna partia Nikonów D5000 ma wadę fabryczną, która w pewnych warunkach nie pozwala na włączenie aparatu. Odpowiedzialny za to jest któryś z elementów układu zasilania. Oczywiście Nikon zobowiązał się do bezpłatnej naprawy Waszego sprzętu ale okazuje się, że wadliwych egzemplarzy może być znacznie więcej. Jeśli sprawdzaliście numery seryjne swoich lustrzanek na specjalnej stronie przed 12 sierpnia, to powinniście zrobić to jeszcze raz...
A czemu? Ponieważ okazało się, że ofiarą wadliwego i nie trzymającego standardów elementu zasilania mogło paść więcej niż wcześniej spodziewał się Nikon. Taka informacja pokazała się na Nikon Rumors i dotyczy co prawda rynku amerykańskiego ale sprawdzić nic nie zaszkodzi. Do dyspozycji macie specjalną stronę w USA oraz jej odpowiednik w Europie. Może warto sprawdzić w jednym i drugim miejscu.
Jak i gdzie powinniście sprawdzić swoje Nikony D5000? Wystarczy na specjalnych stronach wpisać numer seryjny swojego egzemplarza (znajdziecie go na spodzie aparatu).
Oby wasze D5000 były wad pozbawione!