Where is my vote, czyli demonstracje w Iranie na dużych zdjęciach

Jak podaje Gazeta Wyborcza wczorajsza demonstracja w Teheranie miała krwawy przebieg. Na zamieszkach w Iranie zginęło 7 cywilów i jest wielu rannych. Różne źródła donoszą, że w protestach wzięło udział ponad 100 tys. demonstrantów. Władze usilnie walczą z dziennikarza i fotoreporterami, ale mimo to zdjęcia z Iranu szybko trafiają do agencji na cały świecie. Najlepsze z nich zaprezentował wyśmienity blog The Big Picture. Niektóre z nich są drastyczne.

Protesty społeczne w Iranie wybuchły gwałtownie w piątek, tuż po ogłoszeniu wyników wyborów prezydenckich.  Demonstranci sprzeciwiają się rezultatom głosowania i uważają je za sfałszowane. Oficjalnie prezydent Mahmud Ahmadineżad zdobył ok. 62,6 proc. głosów. Opozycjonista, jego rywal Mir Hosejn Musawi dostał ok. 33 proc. poparcia. Zamieszki w Iranie są uważane za największe tego typu protesty od czasów rewolucji islamskiej z 1979 r.

Blog The Big Picture przedstawia 41 fotografii starannie wybranych z tysięcy zdjęć umieszczonych w agencjach prasowych. Po ich obejrzeniu w oczu rzuca się głównie złość, pragnienie wolności, determinacja demonstrantów, ale też brutalność, przemoc chaos i niestety śmierć. Kilka ostatnich zdjęć należy oglądać na własna odpowiedzialność.

ZOBACZ: [url=http://www.boston.com/bigpicture/2009/06/irans_disputed_election.html]The Big Picture - Iran's Disputed Election [GALERIA]

[/url]

Źródło: GW • Onet • The Big Picture