Widoki, które znamy wszyscy - Polska w obiektywie Macieja Spendla
30.05.2018 11:55, aktual.: 30.05.2018 13:55
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Cudze chwalicie, swojego nie znacie" - tak można zacząć rozmowę o zdjęciach Macieja Spendla . Nie zobaczycie u niego egzotycznych zdjęć z końca świata. Żeby zrobić świetne zdjęcia nie musimy nigdzie jechać - wszystko mamy na miejscu!
Maciej Spendel to 25-letni fotograf z Jastrzębia-Zdroju. Najchętniej fotografuje krajobrazy, również miejskie. W jego portfolio znajdziecie symetryczne, często czarno-białe kadry.
Maciej jest kolejnym przykładem tego, że nie trzeba wyruszać w podróż dookoła świata, żeby zrobić dobre zdjęcie krajobrazu. Nawet nie musicie ruszać się z miasta. Wystarczy, że będziecie mieli przy sobie aparat i nieco bardziej, niż zwykle skupicie się na dostrzeganiu ciekawych kadrów.
Szara rzeczywistość, która nas otacza też może być ciekawa. Budynek, który mijacie codziennie w drodze do pracy może nabrać zupełnie innego wymiaru, jeśli spojrzycie na niego przez wizjer aparatu.
Żeby robić dobre zdjęcia, trzeba w pewien sposób przestawić swoje postrzeganie świata. Często łapię się na tym, że patrzę na coś (nawet, gdy nie mam przy sobie aparatu) i w głowie układam kompozycję. Kiedy mijam jakieś miejsce albo rzecz, choćby zwyczajny krzak, w wyobraźni od razu buduję obraz tego, jak ustawiłabym obok portretowaną modelkę. Tak samo jest z fotografią krajobrazową. To, jak postrzegamy świat na co dzień, zwykle nie pokrywa się z tym, jak przedstawiamy go na zdjęciach.
Spróbujcie następnym razem, kiedy będziecie przechodzić przez znaną wam na wskroś ulicę, znaleść kilka kadrów. Szukajcie symetrii, kolorów, linii, które będą prowadzić wzrok. Możecie kadrować szeroko, ale możecie też skupić się na szczegółach i stworzyć abstrakcyjne obrazy.
Wszystko zależy od was. Jeśli będziecie chcieli znaleźć dobry kadr, to prędzej, czy później to zrobicie, a im częściej będziecie się temu poświęcać, tym łatwiej wam to przyjdzie. W końcu wejdzie wam to w krew do tego stopnia, że będziecie postrzegać rzeczywistość przez pryzmat wizjera.
Na zdjęciach Maćka możemy zobaczyć piękno najbliższego otoczenia, Polskę taką, jaka jest. Zarówno w mieście, jak i poza nim. Jego krajobrazy są nam wszystkim dobrze znane i towarzyszą każdego dnia. Z tą różnica, że Maciek je sfotografował i dzieli się nimi na Instagramie, kiedy wiele osób uznałaby je za zbyt błachy temat.