Wizjer widzący więcej niż obiektyw
Wizjer pozwalający widzieć część obrazu, która jest poza zasięgiem obiektywu to najnowszy pomysł Nikona zgłoszony w amerykańskim biurze patentowym. Czy nowy wizjer przeznaczony do cyfrowych lustrzanek ma szansę wyeliminować tradycyjny wizjer? Wydaje się, że tak, ponieważ jest to rzecz przydatna przede wszystkim dla fotografów sportowych czy fotoreporterów.
?In-viewfinder display? ? tak nazywa się nowy system, który firma zdążyła już opatentować. Wizjer ma się składać z tradycyjnego wizjera optycznego, w którym widać obraz z obiektywu oraz niewielkiego, włączanego opcjonalnie elektronicznego wyświetlacza. Na nim ma być właśnie widać szerszy kadr na którym znajdzie się ramka, która przedstawi zakres widzenia obiektywu. Dzięki temu rozwiązaniu fotograf będzie mógł widzieć co się dzieje poza kadrem i szybko reagować na sytuację. Dodatkowo, w lewym, górnym rogu umieszczony został pasek ukazujący zastosowany poziom zoomu.
Na razie nie wiadomo do których modeli mogłoby trafić rozwiązanie, ani kiedy będzie dostępne na rynku fotograficznym.
Źródło: photographybay
