Wojna na Ukrainie: Obraz ludzkiej rozpaczy

Wojna na Ukrainie: Obraz ludzkiej rozpaczy

Ochotnicy gromadzący się na pozycjach obronnych w Kijowie.
Ochotnicy gromadzący się na pozycjach obronnych w Kijowie.
Źródło zdjęć: © © Pierre Crom / Getty Images
Marcin Watemborski
25.02.2022 08:34, aktualizacja: 26.07.2022 13:23

Wojna to piekło na ziemi. 24 lutego 2022 roku wojska Federacji Rosyjskiej rozpoczęły inwazję na Ukrainę z rozkazu Władimira Putina. W czasie ostrzałów i bombardowań miast zwykli ludzie kryją się w bunkrach i metrach. Ci, którzy nie mają nic wspólnego z tą wojną, cierpią najbardziej.

W nocy z 24 na 25 lutego 2022 roku rozpoczęły się ponowne ataki na miasta. Kijów, stolica Ukrainy, był bombardowany przez Rosjan. Ludzie skryli się w piwnicach i metrze. Media społecznościowe obiegają filmy, przy oglądaniu których trudno powstrzymać łzy. Tym bardziej, gdy zdamy sobie sprawę, że wszystko dzieje się tuż za wschodnią granicą Polski.

Chwilę po godzinie 7.30 pojawiła się informacja, że siły Federacji Rosyjskiej próbują podjechać opancerzonymi pojazdami pod Kijów od strony Czernihowa oraz Iwankowa. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Ukrainy podało, że obrońcy są gotowi do walki.

Opatrzona kobieta, która została poważnie raniona podczas ataku na Charków.
Opatrzona kobieta, która została poważnie raniona podczas ataku na Charków.© © Wolfgang Schwan / Andalou Agaency via Getty

Były prezydent Polski Aleksander Kwaśniewski, udzielając wypowiedzi dla mediów, zwrócił uwagę na to, że Rosjanie nie odpuszczą Kijowa, a ich celem może być porwanie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Ten zaś rano odbył rozmowę z prezydentem Andrzejem Dudą i zwrócił się do Bukaresztańskiej Dziewiątki o pomoc obronną oraz o wywieranie presji na Federację Rosyjską.

Więcej informacji na żywo znajdziecie na specjalnej stronie WP Wiadomości.

Ukraińcy idący w kierunku przejścia granicznego z Węgrami. W wyznaczonym miejscu powstały bardzo długie kolejki.
Ukraińcy idący w kierunku przejścia granicznego z Węgrami. W wyznaczonym miejscu powstały bardzo długie kolejki.© © Janos Kummer / Getty Images
Mężczyzna przygląda się szczątkom rakiety na ulicach Kijowa.
Mężczyzna przygląda się szczątkom rakiety na ulicach Kijowa.© © Chris McGrath / Getty Images
Żołnierze dorzucają rzeczy do ognia przed jednym z budynków użyteczności publicznej w Kijowie.
Żołnierze dorzucają rzeczy do ognia przed jednym z budynków użyteczności publicznej w Kijowie.© © Chris McGrath / Getty Images
50-letni Andrii Bolbat pokazuje ranę z odpryskami po wybuchu w Wuhłedarze (obwód doniecki).
50-letni Andrii Bolbat pokazuje ranę z odpryskami po wybuchu w Wuhłedarze (obwód doniecki).© © Aytac Unal / Andalou Agency via Getty
Mieszkańcy Kijowa śledzą wiadomości, ukrywając się w schronie.
Mieszkańcy Kijowa śledzą wiadomości, ukrywając się w schronie.© © Pierre Crom / Getty Images
Matka z dzieckiem szuka schronienia w metrze po ostrzeżeniu o bombardowaniu w Kijowie.
Matka z dzieckiem szuka schronienia w metrze po ostrzeżeniu o bombardowaniu w Kijowie.© © Chris McGrath / Getty Images
Ludzie przyglądają się zniszczeniom po ostrzale rakietowym w Kijowie.
Ludzie przyglądają się zniszczeniom po ostrzale rakietowym w Kijowie.© © Chris McGrath / Getty Images
Ludzie czekają z dobytkiem całego życia na pociągi w Kijowie.
Ludzie czekają z dobytkiem całego życia na pociągi w Kijowie.© © Pierre Crom / Getty Images
Rosyjskie wozy transportowe przemieszczają się w stronę Doniecka.
Rosyjskie wozy transportowe przemieszczają się w stronę Doniecka.© © Andalou Agency via Getty
Ludzie czekający na autobus w Pokrowsku.
Ludzie czekający na autobus w Pokrowsku.© © Anastasia Vlasova / Getty Images
Mężczyzna z pakunkiem jadący przez Pokrowsk.
Mężczyzna z pakunkiem jadący przez Pokrowsk.© © Anastasia Vlasova / Getty Images
Wozy wojskowe widziane w okolicy Pawłohradu.
Wozy wojskowe widziane w okolicy Pawłohradu.© © Anastasia Vlasova / Getty Images
Ukraińscy żołnierze na północ od Doniecka.
Ukraińscy żołnierze na północ od Doniecka.© © Wolfgang Schwan / Andalou Agaency via Getty
Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)