Wredne dzięcioły wciąż psują kamery terenowe. Fotograf już nie ma siły

Wredne dzięcioły wciąż psują kamery terenowe. Fotograf już nie ma siły

Dzięcioły cały czas psują urządzenia fotografowi. Artysta nie wie już, jak z nimi walczyć.
Dzięcioły cały czas psują urządzenia fotografowi. Artysta nie wie już, jak z nimi walczyć.
Źródło zdjęć: © YouTube
Marcin Watemborski
05.09.2023 12:16, aktualizacja: 05.09.2023 15:29

Wyobraźcie sobie sytuację, w której inwestujecie naprawdę spore pieniądze w sprzęt fotograficzny i filmowy, a jakiś wredny ptak co chwilę wam go psuje. Taka sytuacja dotyka właśnie Keitha Cannataro, który kocha dziką przyrodę. Jak widać, ona go nie, co manifestuje przez "nasyłanie" na niego dzięciołów, które skutecznie uprzykrzają mu życie.

Keith Cannataro jest fotografem dzikiej przyrody, który w swojej pracy wykorzystuje często kamery terenowe. Problem polega na tym, że nie wszystkie zwierzęta przechodzą koło nich obojętnie. Okazało się, że dzięcioły bardzo chętnie przyglądają im się z bliska, a na dodatek robią porządny użytek ze swoich dziobów.

Pewnego felernego dnia Keith przekonał się, jak wredne potrafią być rzeczone ptaki. Aż sześć jego kamer terenowych zostało uszkodzonych przez dzięcioły. Fotograf nie ma pojęcia, dlaczego akurat w tym roku ptaki tak się uwzięły na jego sprzęt. W zeszłym roku i wcześniej nie było żadnego problemu – kamery były całe.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Cannataro wspomina, że pierwsze starcie z dzięciołami niszczącymi jego sprzęt wystąpiło w marcu 2023 r. Wówczas dwa urządzenia trafiły do naprawy. Bilans kwietniowy to jedna kamera, w czerwcu było ich już pięć, zaś w lipcu kolejna. Łącznie ptaki zdemolowały kamery aż 15 razy. Czy to szaleństwo kiedyś się skończy?

Fotograf postanowił przyjrzeć się dzięciołom i być może je jakoś odstraszyć, ale nic z tego. Na kamerach pojawiły się kolce odstraszające ptaki. Jak nietrudno się domyślić, nie zdało to egzaminu. Kolejne próby opierały się na szeleszczących foliowych paskach oraz olejku miętowym, co pomogło. W efekcie, zamiast mieć ładne kamery terenowe, Keith każdą z nich musi znacznie "stunningować", by dzięcioły nie obrały ich za cel.

Przy okazji – ptaki wciąż dziobią sprzęt, ale nie aż tak destrukcyjnie jak wcześniej. Jak widać, człowiek nigdy nie wygra z naturą.

Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)