Platforma społecznościowa EyeEm, może okazać się następcą Flickra

Aplikacja mobilna EyeEm posiada rozszerzoną funkcjonalność tagowania, pozwala sprzedawać zdjęcia lub tylko dzielić się nimi z pozostałymi użytkownikami.

Platforma społecznościowa EyeEm, może okazać się następcą Flickra
Źródło zdjęć: © @ [EyeEm](http://eyeem.com)
Mikołaj Rożek

01.08.2016 | aktual.: 26.07.2022 18:56

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Aplikacja mobilna EyeEm istnieje od 2011 roku i w zasadzie działaniem do złudzenia przypomina Instagram. Możemy zrobić zdjęcia, dodać do nich filtry, przeglądać prace innych użytkowników, lajkować, shareować, komentować. Dodatkowo, EyeEm daje swoim użytkownikom możliwość zarabiania pieniędzy na zdjęciach.

Obraz
© @ [EyeEm](http://eyeem.com)

Funkcja kryjąca się pod nazwą Web uploader umożliwia wrzucanie zdjęć nie zrobionych przy pomocy aplikacji. Do tej pory dostępna była tylko dla użytkowników, którzy wyrażali chęć sprzedaży swoich zdjęć. Opublikowana ostatnio informacja o planowanym wykupieniu Yahoo przez Verizon oraz podlegających mu serwisów społecznościowych, Flickr i Tumblr, spowodowała, że EyeEm postanowiło udostępnić Web uploadera dla wszystkich użytkowników, bez względu na to czy są zainteresowani sprzedawaniem zdjęć, czy nie. Takie posunięcie ma na celu wyłapać jak najwięcej osób, które skłonne będą zrezygnować z Flickra przed.

Obraz
© @ [EyeEm](http://eyeem.com)

Rozwiązanie zaprezentowane na stronie internetowej EyeEm pozwala załadować zdjęcia bezpośrednio z dysku komputera, ale także importować całą kolekcję, jaką możemy posiadać w serwisach Flickr, Dropbox, Google Drive lub Picassa. Po wybraniu zdjęć, które chcemy wrzucić, interfejs daje nam możliwość ręcznego ustawienia tagów, lokalizacji i opisu. Wyjątkową funkcją Web uploadera jest zastosowanie powstałego w 2015 roku algorytmu o nazwie EyeEm Vision, który uczy się rozpoznawać, co znajduje się na zdjęciach oraz wystawia ocenę ich estetyki. Dzięki temu rozwiązaniu, do każdego wrzucanego zdjęcia lub wszystkich naraz, program proponuje szereg automatycznie wygenerowanych tagów.

Obraz
© @ [EyeEm](http://eyeem.com)

Jako platforma umożliwiająca sprzedaż zdjęć, EyeEm oferuje swoim użytkownikom kontakt z kupcami z całego świata, zachowanie praw autorskich oraz 50% ceny zdjęcia. Jedynie należy podać wszystkie swoje dane osobowe, łącznie z adresem.

Jaki los czeka Flickra i Tumblra po sfinalizowaniu na początku 2017 roku transakcji, opiewającej na ponad 4 miliardy dolarów, można tylko zgadywać. EyeEm zdecydowanie oferuje sporo praktycznych funkcji, a możliwość zarabiania na zdjęciach przedstawia się bardzo kusząco, ale czy zdoła zastąpić Flickra?

Komentarze (0)