Wygląda jak Droga Mleczna, ale jest oddalona o miliard lat świetlnych. Zdjęcie zachwyca

Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba przekroczył kolejną granicę. Za jego pośrednictwem naukowcy zrobili zdjęcie przepięknej galaktyki spiralnej, która przypomina Drogę Mleczną. Agencje kosmiczne są niezwykle ciekawe, jakie tajemnice kryje.

Galaktyka LEDA 2046648 jest podobna do Drogi Mlecznej.
Galaktyka LEDA 2046648 jest podobna do Drogi Mlecznej.
Źródło zdjęć: © ESA
Marcin Watemborski

16.02.2023 | aktual.: 20.01.2024 16:39

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Europejska Agencja Kosmiczna opublikowała zdjęcie z Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba (James Webb Space Telescope, JWST) i wygrała je zdjęciem miesiąca. Kadr jest niezwykle ciekawy ze względu na tematykę. Ta ogromna galaktyka spiralna przypomina naszą własną.

Galaktykę LEDA 2046648 otaczają setki innych galaktyk. Lecz to ona wlaśnie wyróżnia się najbardziej.
Galaktykę LEDA 2046648 otaczają setki innych galaktyk. Lecz to ona wlaśnie wyróżnia się najbardziej.© ESA

Galaktyka LEDA 2046648 jest oddalona od Ziemi o ponad miliard lat świetlnych i znajduje się w układzie Herkulesa. Otaczają je mniejsze galaktyki różnych typów. Na zdjęciu jest ich mnóstwo, co od razu zwraca uwagę odbiorcy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jednym z głównych zadań Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba jest obserwowanie odległych galaktyk, najlepiej tych z początków wszechświata, by lepiej zrozumieć stworzenie kosmosu. Jego zaawansowane narzędzia obrazujące rejestrują różne długości światła, a to skutkuje wykryciem ciał niebieskich, o których wcześniej nikt nie miał pojęcia.

Astronomowie musza kalibrować JWST, by uzyskać jak najlepsze efekty obserwacji. Setki skomplikowanych obliczeń i korekt sprawiają, że teleskop sięga coraz dalej w przeszłość. Śmiało można powiedzieć, że funduje naukowcom podróż do początków stworzenia.

Jednym z najważniejszych instrumentów, które to umożliwiają, jest NIRISS (Near-InfraRed Imager and Slitless Spectograph), czyli spektograf bliskiej podczerwieni. Kolejnym istotnym urządzeniem jest NIRCam (Near-InfraRed Camera), czyli apart bliskiej podczerwieni. Połączenie danych z obu narzędzi pozwala otrzymać ekstremalnie szczegółowe odległych obiektów, których światło zostało wyemitowane niesamowicie dawno, jak w przypadku galaktyki spiralnej LEDA 2046648.

Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii

Komentarze (5)