Wygrana z tego konkursu pozwoliłaby na zakup mieszkania. Zdjęcie zwala z nóg

Ary Bassous dokumentował walkę lekarzy z pandemią koronawirusa SARS-CoV-2 w brazylijskim Rio de Janeiro. Jegen z portretów zajął pierwsze miejsce w prestiżowym konkursie. Nagroda spokojnie wystarczyłaby na kupno mieszkania w Warszawie – i to nie najmniejszego.

Ary Bassous na co dzień zajmuje się fotografią dzikiej przyrody oraz krajobrazu, lecz w minionym roku odszedł od tego na rzecz dokumentowania pandemii COVID-19. Spędził sporo czasu w jednym ze szpitali w Rio de Janeiro. Portret, który wykonał jednej z lekarek, był tak mocny, że trafił na podium w konkursie Hamdan International Photography Award.

Wspomniane współzawodnictwo jest prestiżowe, ale również rentowne. Za zajęcie I miejsce, Ary Bassous otrzymał nagrodę pieniężną w wysokości 120 000 dolarów! W przeliczeniu daje to ponad 460 000 złotych, a za tę kwotę można 2-pokojowe mieszkanie na warszawskiej Woli lub Białołęce. Takie konkursy to dziś rzadkość. Dla porównania, warto zauważyć, że nagroda za otrzymanie Nagrody Pulitzera wypłacana jest kwota 15 000 dolarów (ok. 58 tys. zł).

Całkowita suma nagród w konkursie wyniosła 450 000 dolarów, czyli ponad 1,73 miliona złotych.

Na zdjęciu zobaczymy Julianę Ribeiro, która pracuje na oddziale ratunkowym w Szpitalu Uniwersyteckim Clementino Fraga Velho w Rio de Janeiro, w Brazylii. Po 8 godzinach nieprzerwanego dyżuru miała chwilę, by coś zjeść i ponownie wrócić do pracy. Na jej twarzy widać nie tylko odciski od sprzętu ochronnego, ale również zmęczenie. Ten portret jest nie tylko dokumentacją rzeczywistości, w której żyjemy, ale też symbolem poświecenia oraz walki z niewidzialnym wrogiem, który pozbawił istnień milionów ludzi na całym świecie.

Smutek na twarzy lekarki jest ekstremalnie wymowny. Z powodu COVID-19, w Brazylii życie straciło ponad pół miliona osób.