Wystawa World Press Photo w Bejrucie zamknięta
Od dziś można zobaczyć w Warszawie ekspozycję złożoną z nagrodzonych fotografii w konkursie World Press Photo. Podobnie jak w innych krajach wystawa cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Zdjęcia budzą jednak na tyle duże kontrowersje, że w Bejrucie organizatorzy zdecydowali się na zamknięcie wystawy.
25.05.2011 | aktual.: 01.08.2022 14:39
Od dziś można zobaczyć w Warszawie ekspozycję złożoną z nagrodzonych fotografii w konkursie World Press Photo. Podobnie jak w innych krajach wystawa cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Zdjęcia budzą jednak na tyle duże kontrowersje, że w Bejrucie organizatorzy zdecydowali się na zamknięcie wystawy.
Tak wielkie kontrowersje wzbudziła prezentowana na wystawie w stolicy Libanu praca Amita Shaala. Jej tytuł to "Journey Through Time". Amit zestawił archiwalne zdjęcia Izraela z tymi współczesnymi - historię z teraźniejszością - pokazując, jak czas wpłynął na niektóre miejsca w Izraelu. Podczas konkursu Word Press Photo zdjęcia zostały docenione i wyróżnione trzecią nagrodą w kategorii "Arts and Entertainment".
Niestety jego praca nie spodobała się arabskim mieszkańcom Bejrutu, którzy nienawidzą swoich żydowskich sąsiadów. Protestujący w Bejrucie domagali się usunięcia z wystawy zdjęć fotografa, które zostały uznane za manifest polityczny. Dla World Press Photo, organizatora konkursu i towarzyszących mu wystaw, był to sygnał do zamknięcia całej ekspozycji, mimo że miała ona trwać do 1 czerwca 2011. Organizatorzy nie chcieli pozwolić na ocenzurowanie prac Amita, z drugiej strony nie byli w stanie zapewnić odpowiedniego bezpieczeństwa wszystkim odwiedzającym. Stąd decyzja o zamknięciu.
Źródło: Fotopolis