Wywiad USA popełnił ogromne faux pas. Nie chciało im się nawet zrobić zdjęć
Media społecznościowe i internauci nie wybaczają. Gdy ktoś dopatrzy się rażącego błędu, rozpocznie się lawina, której nie da się powstrzymać. Właśnie takie zjawisko dotknęło wywiad USA, który opublikował raport dt. zróżnicowania społeczeństwa. Internauci od razu zobaczyli, że coś tam poważnie nie gra.
10.07.2021 | aktual.: 26.07.2022 14:25
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wywiad USA opublikował raport demograficzny, który koncentruje się wokół tematu różnorodności oraz asymilacji różnych grup społecznych. Po wrzuceniu okładki do internetu, od razu ktoś zauważył, że wygląda ono jak zdjęcie stockowe, które zostało bardzo miernie wyretuszowane. Tez ta szybko znalazła potwierdzenie.
Na okładce widać grupę ludzi, którzy zdecydowanie różnią się pod kątem etnicznym. Ze względu na to, że nie tylko pochodzenie było tematem raportu, a również asymilacja, wywiad USA postanowił dodać do zdjęcia osoby z niepełnosprawnościami – kobietę na wózku inwalidzkim skrajnie po lewej stronie oraz niewidomego mężczyznę w okularach przeciwsłonecznych w towarzystwie psa przewodnika.
Wklejone postaci od razu rzucają się w oczy. Jakość wykorzystanych zdjęć różni się od zdjęcia bazowego, podobnie jak charakterystyka oświetlenia. Dodatkową kwestią jest niespójność perspektywy, jak też tandetnie dodane cienie w Photoshopie. Wygląda to dość źle.
Nie trzeba było dużo czasu, by internauci znaleźli oryginalne zdjęcie, które jest zatytułowane dość banalnie: Portret wielokulturowego personelu biurowego stojącego w holu (tłum. redakcji). Kadr jest dostępny na Shutterstocku i można go pobrać za darmo, korzystając z wersji próbnej konta na portalu.
Zdjęcie kobiety na wózku oraz niewidomego mężczyzny to oczywiście również zdjęcia stockowe – dostępne na Shutterstocku. Co ciekawe, kolor garnituru mężczyzny został zmieniony na granatowy. W oryginale jest piaskowy.
W środku raportu pojawia się znacznie więcej zdjęć stockowych, lecz jedynie okłada została tak nieudolnie wyretuszowana. Nie ma nic złego w używaniu fotografii z banków zdjęć, jednak warto zwrócić uwagę na ich jakość i ogólny wydźwięk.