Wzruszająca sesja noworodków, wykonana tuż przed odejściem jednego z nich
Fotografia ma ogromną moc, a ta historia jest dowodem, jak bardzo ważną rolę pełni w naszym życiu. Po prostu to zobaczcie.
Lyndsey i Matthew Brentlinger przez lata starali się o potomka. W końcu się udało i para doczekała się narodzin bliźniąt – Williama oraz Reagan. Niestety William urodził się z wieloma wadami i tylko prawa komora jego serca pracowała.
W 23 tygodniu ciąży Brentlingerowie zostali poinformowani, że jedno z ich dzieci może nie dożyć narodzin. Wbrew zapowiedziom lekarzy, Wiliamowi się udało. Żył po urodzeniu jeszcze przez 11 dni, które dla jego rodziców były najszczęśliwszymi chwilami w życiu.
Aby uwiecznić ten czas, przyjaciel rodziny skontaktował się z Lindsey Brown, profesjonalną fotografką, która podjęła się wykonania tej wzruszającej sesji fotograficznej Williama i jego siostry tuż przed Bożym Narodzeniem.
- Zdjęcia są wspomnieniami – mówi fotografka. - Wiem, jak bardzo ludzie je cenią i ucieszyłam się, że mogę zrobić tę sesję dla Brentlingerów. Mimo że malutki William odszedł, zawsze będzie ze swoimi rodzicami dzięki tym cudownym fotografiom.
Mama bliźniąt wyznaje, że płacze, gdy patrzy na zdjęcia dzieci. Na niektórych z nich możecie dostrzec, że William jest w pełni świadomy i spogląda w obiektyw swoimi wielkimi oczami. Dla rodziców te wspomnienia będą na zawsze czymś bardzo ważnym.
