Wzruszające zdjęcie noworodka z prochami zmarłego brata bliźniaka
24.05.2019 08:22, aktual.: 26.07.2022 15:48
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Sarah Simmons, fotografka z Nowej Zelandii podbiła serce internautów i jurorów konkursu wykonując zdjęcie, które przedstawia więź nowonarodzonego Tigera z jego zmarłym bratem bliźniakiem. Ten obraz łapie za serce.
Zdjęcia noworodkowe rzadko opowiadają jakąś historię. Zwykle są urocze, często piękne, ale poza pokazaniem wspaniałego noworodka i pamiątką dla rodziców, nie niosą ze sobą większych wartości i właściwie nie ma w tym nic złego.
Sarah Simmons umówiła się na sesję noworodkową z rodzicami bliźniaków - Tigera i Johnnego - kiedy ich matka - Cherie Ayrton - była jeszcze w ciąży. Nikt wtedy nie przypuszczał, że jednemu z chłopców nie będzie dane ujrzeć tego świata.
Badanie ultrasonografem w piątym miesiącu ciąży wykazało, że jeden z bliźniaków nie żyje. Pomimo trudnych chwil, Cherie Ayrton postanowiła zachować termin sesji. Po narodzinach Tigera rodzice i fotografka spotkali się, żeby zrobić umówione zdjęcia.
Sarah wymyśliła sposób, w który może pokazać na zdjęciu łączącą bliźniaków więź. Jednym końcem materiału otuliła Tigera, a drugi owinęła wokół urny z prochami jego brata.
Fotografka chciała pokazać na tym zdjęciu, że bliźniaki są wciąż połączeni i mimo tego, że jeden z nich nie żyje, zawsze pozostanie w pamięci rodziny.
Zdjęcie wygrało wrześniową edycję konkursu 2018 Portrait Masters w kategorii "Fotografia noworodkowa", a jury określiło je, jako: "piękną celebracją życia". Dla Sary jest to najważniejsze zdjęcie, jakie kiedykolwiek zrobiła.