Algorytm MyHeritage powiększy stare zdjęcia, doda szczegóły i kolor. Efekt zaskakuje
Główną dziedziną, którą zajmują się pracownicy portalu MyHeritage jest genealogia. Wśród jednych z dodatkowych opcji znalazło się odświeżenie starych zdjęć. Patrząc po przykładach – działa to naprawdę świetnie.
24.07.2020 | aktual.: 26.07.2022 14:49
W tym roku portal MyHeritage zaprezentował algorytm MyHeritage in Color, którego zadaniem jest koloryzowanie starych zdjęć, ale niedawno poszedł o krok dalej. Nowy program oparty na działaniu sztucznej inteligencji i maszynowego uczenia – MyHeritage Photo Enhancer. Powiększa on skany i dodaje brakujące szczegóły. Niewyraźne piksele staną się od teraz oczami, ustami i innymi elementami kadru.
Z połączenia MyHeritage in Color oraz MyHeritage Photo Enhancer powstało kompletne narzędzie do odtwarzania automatycznie starych zdjęć. Technologia pochodzi od twórców aplikacji mobilnej Remini, którzy użyczyli licencji władzom portalu. Photo Enhancer opiera się na upscalingu, czyli technice powiększania obrazów oraz wzbogacania ich o szczegóły. Dzięki znacznej bazie danych z tysięcy zdjęć algorytm szybko poprawi małe i zniszczone kadry.
Efekt przerasta ludzkie wyobrażenie – nagle niewyraźne skany staną się bogatymi w szczegóły zdjęciami. Oczywiście nie możemy mieć pewności, że zobaczymy scenę tak, jak wyglądała oryginalnie, bo to jedynie interpretacja programu. Patrząc jednak po przykładach, ten algorytm działa znacznie lepiej niż FaceDepixelizer, który został uznany przez internautów za rasistowski po tym, jak nadał twarzy Baracka Obamy rysów charakterystycznych dla odmiany kaukaskiej człowieka.
Firma MyHeritage widzi ogromny potencjał w swojej technologii i nie ma w tym nic dziwnego. Działanie algorytmu wygląda naprawdę świetnie. Na przerobionych zdjęciach nie widać znaczących artefaktów, deformacji twarzy, czy dziwnych dodatków. Koloryzacja również przebiega całkiem sprawnie i aż nie chcę się wierzyć, że odpowiada za to maszyna. Kontury różnych fragmentów są utrzymane, a plamy barwne nie wylewają się w przypadkowych miejscach. Nic dziwnego zatem, że MyHeritage nie udostępnia swojego rozwiązania za darmo.
Więcej informacji znajdziecie na blogu MyHeritage.