Zabawna codzienność okiem fotografa. Artysta pokazuje, że wcale nie musi być szara

Zabawna codzienność okiem fotografa. Artysta pokazuje, że wcale nie musi być szara

Twórczość tego fotgorafa opiera się na grze kontekstami wizualnymi.
Twórczość tego fotgorafa opiera się na grze kontekstami wizualnymi.
Źródło zdjęć: © Instagram | Jeffrey De Keyser
Marcin Watemborski
10.02.2023 12:28, aktualizacja: 11.02.2023 11:55

Jeffrey De Keyser jest fotografem ulicznym z Ghent w Belgii. Artysta znalazł własną definicję decydującego momentu i postanowił skoncentrować się na dostarczeniu odbiorcom swojej sztuki codziennej dawki humoru. W zwykłych chwilach odnajduje zabawne konteksty wizualne, które inni przeoczyli.

Fotografia uliczna to wyjątkowa dziedzina. Jedni traktują ją wyłącznie dokumentalnie, inni artystycznie, czy nawet ustawiają uliczne portrety, natomiast belgijski fotograf Jeffrey De Keyser znajduje w niej mnóstwo humoru. Zabawa obrazem i kontekstami poszczególnych elementów to dla niego bułka z masłem.

Jeffrey przeważnie robi zdjęcia w swoim mieście. Zwraca w nich uwagę na ludzi i ich codzienne rytuały, dodając każdorazowo coś do siebie. I bynajmniej nie chodzi o manipulacje w Photoshopie, a o twórczą interpretację świata.

Fotograf szuka miejsc i elementów, które korespondują ze sobą w różny sposób. Jego celem jest zaskoczenie widza, chociaż przede wszystkim wywołanie na jego twarzy uśmiechu. Zdjęcia De Keysera są nierzadko ironicznym komentarzem do codzienności. Ta natomiast dla jednych jest szara, a dla artysty niezwykle barwna – zupełnie jak jego fotografie.

Zdaniem artysty fotografia uliczna jest odbiciem ludzkiej wyobraźni i sposobem życia. W pewnym momencie człowiek zaczyna postrzegać świat w kompletnie inny sposób. Jeffrey wyznaje, że niejednokrotnie patrząc na jakąś scenę, uśmiecha się pod nosem i poleca to każdemu, kto w życiu popadł w rutynę. Fotografia otwiera oczy na piękno świata.

Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)