Zabawne wpadki na Street View. Mapy Google potrafią nieźle rozbawić

Mapy Google to narzędzie, z którego korzystają miliony ludzi na całym świecie. Bezpłatna nawigacja jest niesamowitym uproszczeniem codziennego życia. Gdy nie możemy zlokalizować tego, czego szukamy na mapie, przydatne okazuje się Street View, czyli zdjęcia danej okolicy. Te potrafią być naprawdę zaskakujące. Prezentujemy najzabawniejsze z nich.

Na Google Street View można znaleźć mnóstwo przedziwnych obrazków.
Na Google Street View można znaleźć mnóstwo przedziwnych obrazków.
Źródło zdjęć: © Instagram
Marcin Watemborski

29.06.2023 11:49

Mapy Google zrewolucjonizowały świat. Ludzie bardzo szybko wycofali się z korzystania z płatnych nawigacji, a urządzenia GPS będące symbolem luksusu na początku lat dwutysięcznych poszły w odstawkę. Dzięki tej aplikacji bez problemu możemy wyznaczyć trasę do konkretnego miejsca w różnych sposób, co jest niezwykle przydatne.

Program umożliwia kilka trybów, w tym satelitarny, dzięki któremu bez problemu można obejrzeć okolicę. Ci, którzy chcą bardziej zagłębić się w temat, mogą sięgnąć po Street View, czyli bardzo interesującą usługę. Bezpłatny widok pozwala zorientować się w terenie niemal z perspektywy człowieka na ulicy, stąd też nazwa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Firma Google stale aktualizuje widoki ze Street View, jeżdżąc w różnych miejscach różnymi środkami transportu ze specjalnymi aparatami. Co ciekawe, są to nawet wielbłądy czy szerpowie z plecakami. Zdjęcia ze Street View bywają naprawdę zadziwiające. Nie tylko możemy znaleźć swój dom, ale często lokalne "gwiazdy" na podwórkach czy inne niecodzienne widoki. Te bywają niezwykle zabawne.

Na Instagramie istnieje konto poświęcone dziwnym widokom ze Street View. Nazywa się ono "Weird Google Earth", co nawiązuje bezpośredni do usługi Google’a. Znajdziemy nam mnóstwo zrzutów ekranu z najbardziej zaskakujących miejsc, do których dotarły kamery amerykańskiego giganta.

Ciekawostką jest to, że są na świecie ludzie, którzy śledzą plany fotograficzne Google’a i gdy kamery pojawiają się w ich okolicy, odgrywają różne scenki. Wszystko po to, by rozbawić innych użytkowników.

Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)