Zamień reklamówkę w dym bez użycia ognia

Zastanawialiście się kiedyś, jak sfotografować dym? By uzyskać dramatyczny efekt na fotografii, trzeba dużego doświadczenia, a zdobywanie go może niestety skończyć się katastrofą, jeśli mamy do czynienia również z ogniem. Alternatywą metodę nauki proponuje fotograf Edi Yang. Wszystko, czego potrzebujemy, to reklamówka i światło kontrowe.

Fot. Edi Yang
Fot. Edi Yang
Jacek Siwko

28.02.2011 | aktual.: 01.08.2022 14:46

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Fot. Edi Yang
Fot. Edi Yang

Nie wspomniałem we wstępie o niezbędnej obróbce w Photoshopie, ale myślę, że tę czynności większość z nas traktuje już raczej jako oczywistość. W dobie mody na "eko" metoda wykorzystująca plastikową reklamówkę wpisuje się w kanon używania zwykłych rzeczy do niezwykłych celów, jak zrobił Raphael Delaporta, fotografując fragmenty opon znalezionych na ulicy. Ale miało być o reklamówkach, więc do rzeczy.

Fot. Edi Yang
Fot. Edi Yang

Metoda, którą prezentuje Edi Yang na platformie Behance Network, pozwala w łatwy sposób uzyskać efekt dymu. Potrzebne jest silne źródło światła, które umieszcza się za fotografowanym obiektem, natomiast aparat powinien znajdować się dokładnie na wprost od lampy. Reklamówka ląduje pomiędzy. Resztę pracy wykonujemy w Photoshopie. Nie zastąpi to w pełni prawdziwego dymu, ale tworzy specyficzny, ciekawy efekt.

Kolejne kroki można dokładnie prześledzić na stronie Behence.net

Źródło: PETAPIXEL

Komentarze (0)