Zamroziliśmy kartę SD. Czy wytrzyma spotkanie z młotkiem?
Z kartami pamięci mogą się zdarzyć różne rzeczy. Czasem zostanie nam w spodniach, jak te pójdą do prania, czasem może nam wypaść na dworze w zimowy wieczór. Zastanawialiście się, co się stanie z kartą, która będąc zamarzniętą napotka na swojej drodze młotek? Sprawdziliśmy to, żebyście wy nie musieli.
Karty pamięci - zwłaszcza karty SD - ciągle ulegają zniszczeniom lub po porostu je gubimy. Nie zliczę nawet ilości kart, które przypadkiem połamałem, zapomniałem o nich przy praniu, wrzuciłem do torby i nigdy więcej nie odnalazłem...
Zastanawialiśmy się w redakcji, jak jest z wytrzymałością kart pamięci. Pierwsze co przyszło nam do głowy to zamrożenie karty. Wzięliśmy wiec zamrażacz w sprayu, który może zamrozić przedmiot nawet do temperatury -55 stopni Celsjusza, pierwszą lepszą kartę pamięci, która leżała na biurku i skonfrontowaliśmy nasze założenia. Do wszystkiego doszedł jeszcze młotek, żeby nie było zbyt nudno.
Karta niemalże natychmiast pokryła się szronem. By mieć pewność, że temperatura wewnątrz jej konstrukcji również spadła - potraktowaliśmy ją kolejną porcją zamrażacza. Jak widzicie na filmiku - karta nie miała szans z młotkiem, a jej krucha plastikowa powłoka poleciała w nieznane. Uderzenie wcale nie było mocne, więc pamiętajcie, że jeśli odbyliście wędrówkę w ujemnych temperaturach - musicie uważać na uszkodzenia mechaniczne waszych kart. Realnie mogą się złamać nawet przy wyciąganiu z aparatu.
