Zapomniany radziecki dwupłatowiec odnaleziony na północy Polski
Poszukiwacz przygód i fotograf ukrywający się pod pseudonimem Szary Burek znalazł w gąszczu roślin niesamowitą rzecz. To przepiękna maszyna – zniszczony dwupłatowiec, który już trochę czasu spędził wśród drzew. Oto jego historia.
Na blogu Szarego Burka możemy przeczytać o ciekawostce odnalezionej przez niego w województwie pomorskim. Mianowicie w starych krzakach stoi zniszczony dwupłatowiec An-2, znany jako "Antek". Fotograf wspomina, że kilka lat temu nieopodal tego samolotu stał inny – Mig-23, którego już dziś niestety nie ma. Ale co tam, nic straconego, skoro jest legenda radzieckiej myśli technologicznej.
Samolot An-2 (według oznaczenia NATO – Colt) został zaprojektowany w latach 40. XX wieku w biurze konstrukcyjnym Olega Antonowa. Od jego nazwiska jest nazywany "Antkiem" i był wówczas największym produkowanym seryjnie jednosilnikowym dwupłatowcem na świecie. Co więcej – przez długi czas był też najdłużej produkowanym samolotem świata. Antek nie schodził z linii od 1949 roku aż do 1996. Ostatni egzemplarz został wycofany z Sił Powietrznych RP 14 grudnia 2012 roku.
Prototyp Antka został oblatany 31 sierpnia 1947 roku, a dwa lata później rozpoczęto produkcję seryjną. Był m.in. produkowany na licencji w Chinach od 1957 roku jako Y-5, a od 1990 w Polsce w Mielcu. Te samoloty były tak popularne, że trafiły niemal na cały świat i były stosowane w rolnictwie, sporcie, wojsku czy lotach pasażerskich w: ZSRR, USA, Afganistanie, Bułgarii, Czechosłowacji, Chinach, Egipcie, Grecji, NRD, Jugosławii, na Kubie, KRLD, Indiach, Mongolii, Mali, Nepalu, Polsce, Rumunii, Sudanie, na Węgrzech, Wietnamie, Tunezji, czy Turcji.
Interesująca jest historia samolotu AN-2TD "Wiedeńczyk". W 1982 roku załoga transportowego Antka postanowiła uciec z kraju do Austrii, lecąc przez Czechosłowację. Ekipa wykonała międzylądowanie pod Krakowem, zabrała rodziny lotników i wylądował na wiedeńskim lotnisku Schwechat. Później samolot wrócił do Polski. Od 2012 roku jest eksponatem muzealnym w Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie. ”Wiedeńczyk” został wyprodukowany w 1966 roku przez zakłady lotnicze WSK PZL w Mielcu. Do dziś jego znak to SP-MLP, a silnik jest w pełni sprawy, dzięki czemu samolot wciąż lata.
Więcej zdjęć znajdziecie na blogu Szarego Burka.
[h4]Wybierz najlepszą technologię roku i wygraj 5 tys. złotych!Wejdź na [url=https://imperatory.wp.pl/strona-glowna]imperatory.wp.pl[/url] i zagłosuj.[/h4]