Zaręczyny w warzywniaku? Jasne, czemu nie! Ta sesja jest świetna
Ile razy widzieliście już przesłodzone zdjęcia narzeczeńskie, najlepiej wykonane o zachodzie słońca i na łące…? Tego jest mnóstwo! Zrobienie kreatywnej sesji zdjęciowej zakochanym ludziom wcale nie jest proste. Ten materiał udowadnia jednak, że można i to na dodatek całkiem humorystycznie. Przed wami: zaręczyny w warzywniaku.
Joey Chiang oraz Melody Yu marzyli o tym, by mieć zdęcia narzeczeńskie, które nie będą kolejną nudną sesją. Zdecydowanie fotki na tle zachodzącego słońca to nie ich rzecz. Postanowili, że chcą mieć dokumentację swojej miłości w codziennym życiu, bo przecież kochają się każdego dnia, a nie tylko na spacerach.
Autorką niecodziennej sesji w sklepie spożywczym jest Anna T. Nguyen. Trzeba przyznać, że nieźle jej to wyszło. Patrząc na te kadry, uśmiech od razu maluje się na twarzy. Jeśli para wykorzystała te zdjęcia, by poinformować znajomych czy rodzinę mailowo lub w mediach społecznościowych o nowym etapie we wspólnym życiu, na pewno nikt tego nie przeoczył.
Na zdjęciach zobaczymy, jak elegancko ubrana para przechadza się alejkami supermarketu, a dookoła nich są warzywa i owoce. Przyszła panna młoda, zamiast bukietu trzyma liściaste warzywo, zaś przyszły pan młody ananasa. Widać po nich prawdziwe szczęście, a ich uśmiechy nie są wymuszone. Taka sesja to sukces fotografa i dowód na to, że kreatywne myślenie jest w cenie. Sesja od razu obiegła social media.
Więcej zdjęć znajdziecie na Instagramie.
