Zarobili na stockach równowartość 190 000 złotych. Skąd sukces tych fotografów?
Daniel i Rachel są małżeństwem. Oboje specjalizują się w fotografii stockowej, a swoją twórczość na potęgę sprzedają w bankach zdjęć. Ich ostatni rok był nadzwyczaj owocny. Zarobili aż 47,107 dolarów, czyli ok. 187 000 złotych na samych stockach! Każdy, kto kiedyś powiedział, że fotografia się nie opłaca, teraz zapewne puka się w czoło.
03.11.2021 | aktual.: 03.11.2021 14:14
Daniel i Rachel założyli konto na platformie do sprzedaży zdjęć stockowych o nazwie Stocksy jakiś czas temu. Ich wspólny biznes nazywa się Mango Street, a specjalizacją są fotografie ilustracyjne, które z powodzeniem można użyć w wielu sytuacjach. Stocksy było dla nich początkiem sukcesu. Kwoty za sprzedaż jednej fotki wahają się tam od 15 do 125 dolarów.
Na poniższym filmiku zobaczycie zdjęcia, które sprzedają się najlepiej. Pierwszym przykładem jest sesja, która trwała zaledwie pół godziny, a 9 zdjęć z niej zarobiło na fotografa 332,50 dolarów, czyli ponad 1320 złotych. Tak, dobrze czytacie, pół godziny pracy dało niezłą kwotę. Wyobraźcie sobie, co by było, gdyby fotograf przez typowe 8 godzin pracy zrobił 16 sesji i każda z nich zarobiłaby podobne pieniądze. Daje to w przeliczeniu ok. 21 120 złotych! Za jeden dzień!
How We Sold $47,000 in Stock Photos
W przeciągu roku, fotograficzne małżeństwo wrzuciło na stronę łącznie 1045 nowych zdjęć, które cały czas na nich zarabiają. Plusem dobrze wykonanych zdjęć stockowych jest ich ponadczasowość. Neutralne obrazy mają za zadanie pasować do wielu różnych sytuacji bez sygnatury czasowej. Wiadomo, technologia i moda się zmieniają, ale ludzie chętnie sięgają po starsze zasoby.
Jednym z kluczy do osiągnięcia sukcesu w realizacji sesji stockowych Mango Street są zdjęcia sytuacyjne. Przykładowo – sesja w kawiarni. Portrety pary, która uśmiecha się do siebie przy kawie, w ładnym otoczeniu wraz z radosnymi baristami, to coś, co może się podobać. Małżeństwo zrealizowało sesję nie ponosząc dodatkowych kosztów – kawiarnia otrzymała zdjęcia z licencją, a w zamian właściciel zgodził się na wrzucenie kadrów do banków zdjęć. Jeden z nich sprzedał się aż 37 razy, zarabiając łącznie 1353,17 dolara, czyli ponad 5380 złotych.
Popularnym tematem zdjęć stockowych Mango Street jest pies Daniela i Rachel o imieniu Carlton. 2 kadry z jego podobizną zarobiły łącznie 1700 dolarów. Na zdjęciach pojawiły się również inne czworonogi, których wizerunku przyczyniły się do zasilenia konta małżeństwa o dodatkowe 5000 dolarów. Kolejnym dochodowym pomysłem okazały się zdjęcia słów ułożonych z balonów w kształcie liter. Inwestycja w wysokości 40 dolarów zwróciła się 100-krotnie.
Te przykłady pokazują, że fotografia stockowa to dobry sposób na dorobienie, ponieważ raz wrzucone zdjęcia zaczynają generować pasywny zysk, jeśli spotkają się z zainteresowaniem odbiorców. Krótko mówiąc – trzeba się trochę narobić, żeby zarobić. Takie dodatkowe kieszonkowe może przydać się każdemu.