Zatopili go celowo. Czołg przyciąga coraz więcej osób
07.12.2022 09:26
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Na nowych zdjęciach dostarczonych przez agencję Anadolu zobaczymy niesamowity obiekt. Jest to masywny czołg, który niegdyś służył w tureckiej armii. Rząd zatopił go celowo w okolicy wyspy Guvercin. Podwodne badanie maszyny stało się nie lada atrakcją turystyczną.
Czołg, który widzicie na zdjęciach, waży 45 ton, skonstruowany w latach 60. XX wieku. Kilka lat temu został on celowo spuszczony na dno Morza Śródziemnego w okolicy wyspy Guvercin nad zatoką Antalya w Turcji. W czasach swojej świetności służył w tureckich siłach zbrojnych.
Po zakończeniu swojej służby potężna maszyna stałą nieużywana. Rząd Turcji postanowił w 2017 rok zrobić z niej atrakcję turystyczną i umieścił ja na dnie morskim, na głębokości ok. 15 metrów. Czołg zyskał kompletnie nowy charakter – jest ciekawostką dla nurków, którzy coraz częściej odwiedzają ten region Turcji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wokół czołgu powstała sztuczna rafa. W jego środku oraz na zewnątrz można znaleźć liczne zwierzęta i rośliny morskie. Z perspektywy nurków to bardzo interesująca sprawa. Maszyna na zdjęciach prezentuje się świetnie i jest stałym punktem wypraw – zarówno początkujących, jak i zaawansowanych miłośników podmorskich toni. Entuzjaści nurkowania zwracają uwagę na to, że zmiana charakteru pojazdu ze śmiercionośnej maszyny na dom dla wodnych zwierząt to doskonałe rozwiązanie.
Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii