Zdjęcia uchwycone w idealnej chwili. Te kadry doskonale oddają codzienność
Życie codzienne jest niezwykle istotne z punktu widzenia dokumentalistyki. Dzięki rejestrowaniu tego, jak wyglądają zwykłe dni, tworzymy kronikę naszych czasów. Za kilkadziesiąt lat takie kadry będą doskonałym źródłem wiedzy na temat naszego stylu życia. Niektóre z nich są niezwykle zaskakujące.
Fotografia uliczna jest wspaniałym gatunkiem sztuki obrazowania świata. Utarta dziesiątki lat temu kategoria koncentruje się na ukazywaniu codzienności i zatrzymywania biegnącego szybko życia w pojedynczych klatkach. W ten sposób fotografowie tworzą niebywałą kronikę, będącą doskonałym źródłem dla przyszłych historyków.
Bez względu na to, czy fotografowie podążają za koncepcją "decydującego momentu" Henriego Cartiera-Bressona czy decydują się na portret środowiskowy ujęty na ulicy, trzeba podkreślić, że ich praca jest ważna. Niejednokrotnie trafiamy na humorystyczne sytuacje, które nie zostałyby zauważone, gdyby ktoś nie zrobił zdjęcia. Podobnie jest z kontekstami wizualnymi – wystarczy na coś spojrzeć pod odpowiednim kątem, a cała scena będzie miała kompletnie inne znaczenie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na Instagramie powstało konto o nazwie "Street Photographers", zarządzane przez Street Photographers Foundation (tłum. Fundacja Fotografów Ulicznych). Znajdziemy tam ponad 3,7 tys. zdjęć ulicznych z całego świata. Pojawiają się tam kadry współczesne, jak też te zrealizowane kilkadziesiąt lat temu. Różnica między nimi jest ogromna, a zestawiając fotografie z różnych okresów, bez problemu można dostrzec to, jak szybko zmienia się świat.
Głównym celem wspomnianej organizacji jest zrzeszanie historycznych oraz współczesnych twórców w jednym miejscu. Swoje zdjęcia może wysłać każdy, a jeśli spełnią one oczekiwania osób zarządzających kontem, zostaną opublikowane.
Street Photographers Foundation organizuje również wystawy i spotkania, które są świetnym sposobem dla twórców na poznanie innych osób biegłych w dziedzinie fotografii ulicznej, ale nie tylko. Organizacja jest otwarta na innych artystów oraz projektantów.
Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii