Ken Heyman pokazuje, że warto robić zdjęcia kompaktem z biodra

Dla wielu fotografów ulicznych, robienie zdjęć z biodra jest powodem do wstydu lub stosowane jest w ostateczności i niechętnie. Jednak przykład Kena Heyman'a pokazuje, że świadome użycie tej metody pracy przynosi ciekawe efekty.

Ken Heyman pokazuje, że warto robić zdjęcia kompaktem z biodra 1
Źródło zdjęć: © © Ken Heyman
Piotr Kała

"Zawsze podejdź blisko" to dewiza 83-letniego dziś Kena, o której opowiedział niedawno New York Times'owi. Aby sfotografować kogoś z bliska, a do tego zachować autentyzm sytuacji, czyli żeby osoba fotografowana zachowywała się naturalnie, trzeba czasem "strzelić z biodra".

Początki zdjęć z biodra

Wszystko zaczęło się jeszcze w latach osiemdziesiątych, kiedy największe firmy produkujące sprzęt fotograficzny zaczęły wypuszczać aparaty kompaktowe, które wymagają od fotografa jedynie naciśnięcie spustu migawki. Choć aparaty te były przeznaczone dla totalnych amatorów fotografii, niektórzy z kolegów-fotografów Kena również w takie się zaopatrzyli. To samo postanowił z czasem zrobić Heyman.

Pewnego razu jadąc ulicami Nowego Jorku, zauważył grupkę rozrabiających nastolatków. Fotograf chwycił za aparat, wyciągnął rękę poza samochód, który prowadził i strzelił kilka fotek, nie przykładając nawet do oka wizjera. Tak zrobił swoje pierwsze zdjęcia z biodra, bo chodzi w nich nie tyle o biodro, co zdjęcia bez kontroli kadru w wizjerze.

Ken Heyman pokazuje, że warto robić zdjęcia kompaktem z biodra 2
© © Ken Heyman

Rezultaty pierwszych zdjęć wykonanych małpką Nikona zachwyciły go. Wrażenie zrobiło na nim inny punkt widzenia, zmiana perspektywy i "autentyczność" tych zdjęć. To było coś zupełnie innego, od tego do czego przywykł wykonując zlecenia dla prasy.

Ken Heyman:

To była czysta przyjemność - przechadzać się po ulicach przez cały dzień i wykonując "hipshots", czyli zdjęcia z biodra - wspomina po latach fotograf.

Album ze zdjęciami z kompakta

Heyman zdawał sobie z ograniczeń stosowania prostych aparatów, "małpek", ale nauczył się świetnie wykorzystywać te cechy. Po pierwsze, nie ingerował w sytuacje, które fotografował. Aparat był mniejszy, dzięki czemu mógł podejść bliżej. W interesujący sposób wykorzystywał żabią perspektywę i obiektyw szerokokątny w aparacie.

Ken Heyman pokazuje, że warto robić zdjęcia kompaktem z biodra 3
© © Ken Heyman

To, że jego obecność z aparatem nie była zauważana na ulicy, nie znaczy, że bohaterowie jego zdjęć nie wiedzieli, że zdjęcie zostało wykonane. Jednak zauważali to dopiero w momencie naciskania migawki i, jak wspomina fotograf, w większości przypadków nie mieli nic przeciwko temu.

Ken Heyman pokazuje, że warto robić zdjęcia kompaktem z biodra 4
© © Ken Heyman

Taki sposób fotografowania zaowocował wydaniem w 1988 roku albumu z czarno-białymi zdjęciami z biodra, dokumentującymi życie na ulicach Nowego Jorku, który wciąż można kupić m.in. na Amazonie, pod tytułem "Hipshots: One-Handed, Auto-Focus Photographs by a Master Photographer".

Teraz, kiedy Ken ma już sporo kolorowych hipshotów, między innymi te, które zamieściliśmy w tym artykule, zamierza wydać taki album ze zdjęciami kolorowymi. Część z nich jest wykonanych na kolorowych slajdach, a część już cyfrową małpką, którą trzyma w pogotowiu.

Ken Heyman pokazuje, że warto robić zdjęcia kompaktem z biodra 5

Więcej zdjęć z biodra w wykonaniu Kena Heymana, również kolorowych, do obejrzenia na blogu The Lens.

Źródło artykułu: WP Fotoblogia

Wybrane dla Ciebie

Gang fok przegania rekina. U wybrzeży Afryki foki dały popis współpracy
Gang fok przegania rekina. U wybrzeży Afryki foki dały popis współpracy
Nie uwierzysz na co patrzysz. Polacy w ścisłej czołówce takich zdjęć
Nie uwierzysz na co patrzysz. Polacy w ścisłej czołówce takich zdjęć
Niesamowity kadr przedstawiający pradawny gatunek skorupiaka wygrał prestiżowy konkurs
Niesamowity kadr przedstawiający pradawny gatunek skorupiaka wygrał prestiżowy konkurs
Ekstremalnie rzadki aparat został sprzedany za 3,5 mln euro. Wyprodukowano go 100 lat temu
Ekstremalnie rzadki aparat został sprzedany za 3,5 mln euro. Wyprodukowano go 100 lat temu
Kary za zdjęcia dzieci. Konsekwencje dla rodziców we Francji
Kary za zdjęcia dzieci. Konsekwencje dla rodziców we Francji
Rekin gonił cień drona. Zachowywał się, jak kot goniący zajączka
Rekin gonił cień drona. Zachowywał się, jak kot goniący zajączka
Brutalny atak jelenia na zdjęciu. Fotograf przestrzega turystów
Brutalny atak jelenia na zdjęciu. Fotograf przestrzega turystów
Widziałeś film z Hanksem? Aktor ostrzega przed oszustwem
Widziałeś film z Hanksem? Aktor ostrzega przed oszustwem
Perseidy, Droga Mleczna i świecące glony naraz. Oto zdjęcie jedno na milion
Perseidy, Droga Mleczna i świecące glony naraz. Oto zdjęcie jedno na milion
Meta wykorzystała publiczne zdjęcia z Facebooka i Instagrama do trenowania AI
Meta wykorzystała publiczne zdjęcia z Facebooka i Instagrama do trenowania AI
Prawdziwy skarb fotograficzny. Te zabytkowe aparaty nie zrobiły ani jednego zdjęcia
Prawdziwy skarb fotograficzny. Te zabytkowe aparaty nie zrobiły ani jednego zdjęcia
Tragedia podczas wycieczki. Kobieta spadła z urwiska robiąc selfie
Tragedia podczas wycieczki. Kobieta spadła z urwiska robiąc selfie