Zdjęcie dnia. Dziewczyna protestująca pod białoruską ambasadą w Moskwie
20.08.2020 14:34, aktual.: 20.08.2020 16:34
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Zdjęcie powstałe pod białoruską ambasadą w Moskwie obiegło media na całym świecie. Jego bohaterką jest kobieta, która postanowiła wyrazić swój sprzeciw wobec wyników wyborów prezydenckich na Białorusi i reelekcji Aleksandra Łukaszenki.
Portret dziewczyny protestującej pod ambasadą Białorusi w Moskwie to jedno z tych zdjęć, które dokładnie oddaje emocje, jakie panują wśród przeciwników urzędującego białoruskiego prezydenta Aleksandra Łukaszenki. Demonstrujący po wielu latach rządów obecnej głowy państwa postanowili powiedzieć "dość". Momentem zwrotnym było ogłoszenie wstępnych wyników wyborów prezydenckich w niedzielę 9 sierpnia, w których Łukaszenka otrzymał ponad 80 procent głosów.
Białorusini nie pozostali obojętni na kontrowersyjny rezultat wyborów prezydenckich i tłumnie wyszli na ulice największych miast państwa. Od tamtego momentu protesty przybierają na sile, a starcia lokalnych mieszkańców ze służbami kończą się kolejnymi zatrzymaniami. Determinacja białoruskich obywateli jest ogromna, dlatego nie dziwi fakt, że są oni wspierani przez coraz więcej ludzi z całego świata.
Swój sprzeciw wobec autorytarnych rządów Aleksandra Łukaszenki, jak również brutalności białoruskiej milicji wobec demonstrantów postanowili wyrazić m.in. Rosjanie. Protestują oni m.in. na ulicach Chabarowska, Petersburga i Moskwy. W stolicy kraju, pod białoruską ambasadą zgromadziło się kilkadziesiąt Rosjanek i Białorusinek, które postanowiły utworzyć "żywy łańcuch solidarności". Jedną z nich uwiecznił na zdjęciu fotograf Sergei Bobylev.
Czytaj także: Siły Zbrojne Białorusi. Dużo, ale staro
Biało-czerwone barwy na twarzy demonstrantki
Barwy na twarzy kobiety nie są przypadkowe. Biała flaga z czerwonym paskiem pośrodku była przez kilka lat oficjalnym symbolem Białorusi. Historyczna flaga została przyjęta w czasach Białoruskiej Republiki Ludowej w latach 1918-1919, a następnie Republiki Białorusi w latach 1991-1995.
14 maja 1995 roku, Aleksandr Łukaszenka przeprowadził pierwsze referendum w historii niepodległego kraju. Jedno z czterech pytań dotyczyło flagi państwowej. Według oficjalnych wyników, aż 75 procent uczestników referendum opowiedziało się za przyjęciem nowego godła i flagi. Przeciw było zaledwie 20,5 procent Białorusinów.
Od tego czasu kolory stały się symbolem białoruskiej opozycji, początkowo o poglądach narodowo-patriotycznych, a następnie wszystkich, którzy żądają dymisji Aleksandra Łukaszenki.