Zdobywca nagrody World Press Photo zginął w Libii

Dwóch fotoreporterów zginęło w oblężonej Misracie, na zachodzie Libii. Ofiary to znany brytyjski fotoreporter wojenny Tim Hetherington z magazynu "Vanity Fair" oraz Amerykanin Chris Hondros z agencji fotograficznej Getty Images.

Fot. Tim Hetherington, World Press Photo 2007
Fot. Tim Hetherington, World Press Photo 2007
Łukasz Łusiak

Reporterzy zginęli w wyniku ostrzału Misraty przez siły Kaddafiego. Dwaj inni reporterzy, Guy Martin oraz Michael Christopher Brown, są ranni, ale ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Tim Hetherington
Tim Hetherington

Tim Hetherington to bardzo znana postać w świecie fotografii. Pracował dla amerykańskiego magazynu "Vanity Fair". W 2007 roku fotoreporter zdobył nagrodę World Press Photo za materiał o wojnie w Afganistanie. W tym samym roku jego film "Restrepo" (polski tytuł "Wojna Restrepo") zdobył dwie nominacje do Oscarów. 41-letni Hetherington dostał się bezpośrednio do strefy najcięższego ostrzału. Niestety, zginął na miejscu.

W otoczonej Misracie. Ciągły ostrzał sił Kaddafiego. Ani śladu NATO
  • tak wyglądał ostatni wpis Tima Hetheringtona na jego profilu na Twitterze z 19 kwietnia, dzień przed śmiercią.

13 lutego Tim Hetherington był gościem TOK FM. W audycji "Wrzenie Świata" z fotoreporterem wojennym rozmawiał Paweł Goźliński:

Tutaj przeczytacie pełen wywiad z Timem Hetheringtonem

Chris Hondros
Chris Hondros

41-letni Amerykanin Chris Hondros był zawodowym fotografem wojennym. Pracował dla agencji fotograficznej Getty, a jego prace były publikowane w takich tytułach, jak "New York Times", "Newsweek" czy "Los Angeles Times". Chris był nominowany do nagrody Pulitzera. Zmarł w szpitalu po odniesionych obrażeniach.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)