Zeiss ExoLens Mutar - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe
Zeiss podczas targów CES 2016 zaprezentował obiektywy przeznaczone do iPhone'ów. Mieliśmy chwilę, żeby przyjrzeć się im bliżej.
08.01.2016 | aktual.: 26.07.2022 19:20
Obiektywy Zeiss Mutar zostały wystawione na stoisku firmy Fellowers. Firma oferuje 2 konwertery - Mutar 0.6x Asph. T* oraz 2.0x Asph T*. Pierwszy oferuje powiększenie x0.6, co daje ekwiwalent ogniskowej 18 mm, drugi - x2, przy powiększeniu 58 mm.
Kiedy dowiedziałem się o tym produkcie, spodziewałem się prostych nakładek, które możemy kupić w supermarketach. Nic bardziej mylnego. Konwertery z wyglądu przypominają miniatury serii Batis i co najważniejsze - nie odbiegają od nich wykonaniem. Korpus wykonany jest z solidnego metalu, a w środku znajdują się grube, szklane zespoły soczewek. Do tego Mutary są dość ciężkie, ale po włożeniu smartfona w odpowiedni adapter, ergonomia stoi na wysokim poziomie. Warto jednak wspomnieć, że nawet folia na wyświetlaczu powoduje, że iPhone wchodzi w adapter ze sporym oporem. Chcąc używać konwerterów na co dzień, raczej trzeba trzymać telefon w adapterze i jedynie dokręcać do niego konwertery.
W prezentowanych produktach zastosowano zaawansowane układy optyczne - w szerokim kącie 4 elementy w 4 grupach, natomiast w tele - 5 elementów w 3 grupach. Mimo wszystko nieco obawiałem się o jakość obrazu, ale po zrobieniu zdjęć przykładowych, widać że konwertery nie wpływają negatywnie na jakość zdjęć. Piszę to w oparciu o szeroki kąt, ponieważ tele było jeszcze wersją przedprodukcyjną i nie mieliśmy możliwości zrobienia zdjęć przykładowych. Adapter dość dobrze pracuje pod światło, a także bardzo dobrze koryguje dystorsję i aberrację chromatyczną.
Cieszy, że Zeiss słynący z obiektywów świetnej jakości wyszedł naprzeciw posiadaczom iPhone'ów, ale nie zrezygnował z najwyższej jakości wykonania i obrazowania. Zestaw dwóch obiektywów został wyceniony na 299 dolarów, co wydaje się przyzwoicie skalkulowaną ceną jak za tak wysoką jakość.