Znaleziona na ulicy karta SD zawierała dokumentację morderstwa

Kobieta, która znalazła na ulicy kartę pamięci, oddała ją na policję. Na nośniku znajdowało się 39 zdjęć i 12 filmów z morderstwa.

Znaleziona na ulicy karta SD zawierała dokumentację morderstwa 1
Kasia Piotrowska

Pod koniec września w Anchorage na Alasce (USA) przypadkowa kobieta znalazła na ulicy niedaleko supermarketu kartę pamięci do aparatu. Otworzyła znajdujące się na niej pliki, licząc, że zawartość pomoże jej w odnalezieniu właściciela. Ku własnemu przerażeniu odkryła, że znajdujące się na karcie zdjęcia i filmy są dokumentacją morderstwa. Dowód zaniosła na policję.

Karta zawierała 39 zdjęć i 12 filmów. Widać było na nich nagą kobietę, która jest brutalnie bita i duszona w pokoju hotelowym oraz już martwa leży twarzą w dół na tyłach ciężarówki. Mężczyzna odpowiedzialny za tę zbrodnię, dusił swoją ofiarę ze słowami “po prostu umrzyj”.

Dwa dni po tym, jak sprawa została zgłoszona, ktoś inny powiadomił o zwłokach leżących w pobliżu autostrady niedaleko Anchorage. Policja powiązała obie sprawy. Ze względu na stan rozkładu, w którym znajdowały się zwłoki, nie było pewności co do przyczyny zgonu. Nie udało się także pierwotnie ustalić, kim jest ofiara.

Karta ze zdjęciami opatrzona opisem "Zabójstwo w śródmiejskim Marriocie" doprowadziła śledczych do 48-letniego Briana Stevena Smitha. Mężczyzna został oskarżony o zabójstwo pierwszego stopnia. Za pomocą lokalizacji w jego telefonie ustalono, że znajdował się w pobliżu miejsca zbrodni w czasie kiedy dokonano morderstwa. Ofiarę udało się zidentyfikować, jako 30-letnią Kathleen J. Henry. Według prowadzących sprawę, zdjęcia i nagrania są autorstwa mordercy, który w ten sposób udokumentował swoją zbrodnię.

Na razie nie wiadomo, w jaki sposób morderca i ofiara się spotkali, ani jakie były motywy przestępstwa. Smith razem z żoną mieszkali w Anchorage. Brian Steven przez sąsiadów jest określany jako cichy, a jego żona jest zszokowana zarzutami. Na Facebooku oskarżony określa siebie jako "samozatrudniony". Niektóre publikowane przez niego posty zawierały rasistowskie komentarze.

Oskarżony przebywa aktualnie w areszcie, kolejna rozprawa w jego sprawie odbędzie się 21 października. Nie wiadomo, w jaki sposób karta znalazła się na ulicy.

Wybrane dla Ciebie

Gang fok przegania rekina. U wybrzeży Afryki foki dały popis współpracy
Gang fok przegania rekina. U wybrzeży Afryki foki dały popis współpracy
Nie uwierzysz na co patrzysz. Polacy w ścisłej czołówce takich zdjęć
Nie uwierzysz na co patrzysz. Polacy w ścisłej czołówce takich zdjęć
Niesamowity kadr przedstawiający pradawny gatunek skorupiaka wygrał prestiżowy konkurs
Niesamowity kadr przedstawiający pradawny gatunek skorupiaka wygrał prestiżowy konkurs
Ekstremalnie rzadki aparat został sprzedany za 3,5 mln euro. Wyprodukowano go 100 lat temu
Ekstremalnie rzadki aparat został sprzedany za 3,5 mln euro. Wyprodukowano go 100 lat temu
Kary za zdjęcia dzieci. Konsekwencje dla rodziców we Francji
Kary za zdjęcia dzieci. Konsekwencje dla rodziców we Francji
Rekin gonił cień drona. Zachowywał się, jak kot goniący zajączka
Rekin gonił cień drona. Zachowywał się, jak kot goniący zajączka
Brutalny atak jelenia na zdjęciu. Fotograf przestrzega turystów
Brutalny atak jelenia na zdjęciu. Fotograf przestrzega turystów
Widziałeś film z Hanksem? Aktor ostrzega przed oszustwem
Widziałeś film z Hanksem? Aktor ostrzega przed oszustwem
Perseidy, Droga Mleczna i świecące glony naraz. Oto zdjęcie jedno na milion
Perseidy, Droga Mleczna i świecące glony naraz. Oto zdjęcie jedno na milion
Meta wykorzystała publiczne zdjęcia z Facebooka i Instagrama do trenowania AI
Meta wykorzystała publiczne zdjęcia z Facebooka i Instagrama do trenowania AI
Prawdziwy skarb fotograficzny. Te zabytkowe aparaty nie zrobiły ani jednego zdjęcia
Prawdziwy skarb fotograficzny. Te zabytkowe aparaty nie zrobiły ani jednego zdjęcia
Tragedia podczas wycieczki. Kobieta spadła z urwiska robiąc selfie
Tragedia podczas wycieczki. Kobieta spadła z urwiska robiąc selfie