Zobacz, jak może wyglądać nowy średnioformatowy belusterkowiec Fujifilm GFX 50R

Photokina 2018 uż za tydzień, a my jesteśmy zalewani doniesieniami o nowym sprzęcie z każdej możliwej strony. Tym razem trafiło do nas coś ciekawego – koncepcja nowego średniego formatu od Japończyków – Fujifilm GFX 50R.

Zobacz, jak może wyglądać nowy średnioformatowy belusterkowiec Fujifilm GFX 50R
Marcin Watemborski

18.09.2018 | aktual.: 18.09.2018 12:05

Na blogu Fuji Rumors pojawiły się dwa szkice, które przedstawiają w prosty, koncepcyjny sposób średnioformatowy aparat bezlusterkowy Fujifilm GFX 50R. Podobno zostały one dostarczone przez źródło, które przekazało wcześniej koncepty Fujifilm X-Pro2 oraz Fujifilm X-H1. Tamte dwa się potwierdziły, więc może ten również?

Patrząc na zdjęcia, aparat wydaje się być bardzo uproszczony. Brakuje niestety rzutu z góry, by mieć pewność, że nie ma tam monochromatycznego ekranu, ale patrząc na wzornictwo z X-Pro2 oraz X-E3 – nie będzie. Brakuje również dedykowanego pokrętła do ISO – może będzie zmieniane tak, jak w X-Pro2? Interesujące jest to, że na przodzie widać tylko jeden przycisk – do zwalniania bagnetu obiektywu. Po lewej stronie aparatu zapewne znajdziemy lamę wspomagającą AF, a po prawej gniazdo synchronizacyjne.

Obraz

Tył aparatu jest bardzo poukładany. Dziwi mnie jednak umiejscowienia przycisków, oznaczonych jako ”odtwarzanie” oraz ”usuwanie” obrazów – nie sądzicie, że powinny być obok siebie? Reszta jest bardzo mocno zbliżona do znanych nam już modeli, więc obsługa nie powinna być w ogóle skomplikowana, z czego z resztą słynie Fujifilm. Mam szczerą nadzieję, że w kolejnym modelu S-ki (Fujifilm GFX 100S)również producent przyłoży się do umiejscowienia przycisków odpowiadających za przeglądanie zdjęć – w GFX 50S było to naprawdę nie do zniesienia.

Według innych doniesień Fuji Rumors, w aparacie mają być 2 sloty kart SD, dotykowy ruchomy ekran, całkowicie elektroniczny wizjer (bez optycznego jak w X-Pro2 i X100F), a cena ma być naprawdę przystępna. O tym, czy plotki się potwierdzą, przekonamy się już niedługo.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)