Zobacz zdjęcia super rzadkich białych nietoperzy z Kostaryki

Jeśli oglądaliście film o przygodach Ace’a Ventury i pamiętacie jego pogoń za mitycznym białym nietoperzem, to wiecie, jaki cel przyświecał Supreetowi Sahoo. Co prawda nie mówimy tu o wielkim białym stworzeniu, a o uroczych maluchach z żółtymi noskami i uszami. Podlistniki białawe mają bowiem zaledwie 4,5 cm wielkości.

Te niewielkie białe nietoperze zamieszkują jedynie 4 państwa Ameryki Południowej: Nikaraguę, Honduras, Panamę oraz Kostarykę. Właśnie w rejony tej ostatniej udał się Supreet Sahoo. Wspomniane zwierzęta zamieszkują zróżnicowane tereny – od nizin po wysokość około 700 m n.p.m.; wycięte drzewostany jak również gęste, wiecznie zielone lasy deszczowe.

Charakterystyczne dla podlistników białawych jest życie w niewielkich koloniach (4-8 osobników, 1 samiec) i krycie się pod liśćmi roślin z rodzaju Heliconia w podszyciu lasów. Od tego właśnie wzięła się nazwa nietoperzy. Zwierzęta same budują kryjówki, podgryzając liście na bokach, by te ułożyły się w formę namiotu. Co ciekawe – te nietoperze kryją się jedynie w liściach świeżych i absolutnie nie są zainteresowane starymi i suchymi.

Kryjówki podlistników są przeważnie umiejscowione około 2 metrów nad ziemią. Niektóre z nich pełnią jedynie rolę nocnego schronienia – to takie "ławeczki dla zawodników", na których mogą odpocząć podczas polowania. Do czasu pojawienia się potomstwa samiec i samice dzielą jedną kryjówkę. Gdy małe przyjdą na świat, samce opuszczają kolonię.

Supreet Sahoo mówi, że podlistniki w swoich kryjówkach wyglądają trochę jak kulki bawełny, a ich pyski są przeurocze. Te małe nietoperze żywią się owocami, a ich największym smakołykiem są figi. Sfotografowane przez Sahoo kolonie są przeurocze. Te małe oczka i świńskie noski w połączeniu z żółtymi uszami to coś wspaniałego.

Więcej zdjęć znajdziecie na Instagramie.