Żonglowanie obiektywami będzie prostsze dzięki TriLens
TriLens to ciekawy pomysł dla reporterów i fotografów ślubnych, który może ułatwić noszenie i zmianę obiektywów.
24.04.2017 | aktual.: 26.07.2022 18:32
Aparaty systemowe pozwalają na zmianę obiektywów, które znów pozwalają osiągnąć różne efekty fotograficzne. Jednak szybka ich zmiana to temat, który jest aktualny wśród fotografów od zawsze. Szwedzka firma Frii Design pokazała swoje rozwiązanie tego problemu. TriLens to uchwyt, który pozwala na zamocowanie trzech obiektywów na pasku i daje do nich wygodny dostęp. Pomysłodawcą jest fotograf eventowy i ślubny, Jonas Lundin.
TriLens to, najkrócej mówiąc, trzy bagnety zamontowane do obracanego mocowania do paska. TriLens będzie dostępny z mocowaniem Canon, Nikon oraz Sony. Najcięższy obiektyw zawsze jest skierowany do dołu pozwalając na szybką zmianę szkła, dzięki łatwemu dostępowi do wolnego bagnetu, który jest skierowany do góry. Poza tym automatyczne wyważenie zestawu ma pozwalać na swobodny ruch przy chodzeniu, a nawet bieganiu.
"Po powrocie do domu po sesji zdjęciowej nie ma nic gorszego niż uświadomić sobie, że nie udało się uchwycić najważniejszych kadrów, bo w tym czasie walczyłeś ze zmianą obiektywu, albo po prostu byłeś zbyt leniwy, żeby to zrobić."
Frii Designs zamierza wkrótce wystartować z kampanią na platformie Kickstarter. Ich celem jest zebranie 600 zamówień, żeby rozpocząć produkcję. Na tym etapie nic nie wiadomo o cenie, ale już 9 maja powinniśmy dowiedzieć się coś więcej.
Zestaw TriLens jest wyposażony w magnesy, dzięki którym możemy też w łatwy sposób przymocować osłonki obiektywów do wolnych bagnetów.
Osobiście wolę małą torbę na ramię. Próbowałem nosić obiektywy pojedynczo na pasku, jednak jest to dla mnie bardzo niewygodne rozwiązanie, a co dopiero gdybym na nim zawiesił dwa szkła. Trzeba jednak przyznać, że z TriLens zdejmujemy obiektyw bez dekielka, co znacznie ułatwia zamocowanie go do aparatu. Używacie takich rozwiązań czy to ma szansę się sprawdzić?
