Ogniste tornada i burze nad Australią wyglądają jak armagedon

W Australii szaleją pożary, w wyniku których niszczeje cały ekosystem i wyginęła połowa populacji koali. Ogniste chmury i tornada grasują na kontynencie, niszcząc wszystko, co napotkają na swojej drodze.

Ogniste tornada i burze nad Australią wyglądają jak armagedon
Źródło zdjęć: © © potatoinmymouth / [Reddit](https://www.reddit.com/r/WTF/comments/ehyu73/this_is_a_pyrocumulus_cloud_produced_by_smoke/)
Marcin Watemborski

Chmura dymu, którą widzicie na zdjęciu ma 12 kilometrów wysokości i powstała wskutek spalania przeróżnych substancji – nie tylko drzew i traw, ale również gumy i innych sztucznych produktów. Wewnątrz niej powstają wyładowania elektryczne oraz ogniste tornada, które mogą przemieszczać się z prędkością 100 km/h.

Australia zmaga się z pożarami, które objęły 8 mln hektarów powierzchni kontynentu. Nie żyje ponad 25 osób, połowa populacji koali wyginęła oraz z powierzchni ziemi zniknęły tysiące gospodarstw domowych. Nie zabrakło również fake newsów na temat wydarzeń na kontynencie.

W poniedziałek, 6 stycznia 2020 roku, pomiary czystości powietrza wskazały, że w stolicy Australii – Canberze – była najgorsza jakość powietrza ze wszystkich światowych stolic. Gazy powstałe wskutek pożarów przebiły smog w Turcji, Indiach i Chinach.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)