15 tys. za nienależyte wykonanie sesji ślubnej? Sąd wydał precedensowy wyrok

Sprawa pary młodej z Tarnowa, która zaskarżyła swojego fotografa ślubnego może dla wielu usługodawców, posłużyć jako przestroga. Początkowo sąd zobowiązał fotografa do zapłaty odszkodowania w wysokości 15 tys. złotych. Do wykonania kary jednak nie doszło.

15 tys. za nienależyte wykonanie sesji ślubnej? Sąd wydał precedensowy wyrok
Źródło zdjęć: © © Pexels
Justyna Kocur-Czarny

Historia Kariny i Damiana odbiła się szerokim echem w branży ślubnej. Para na co dzień pracująca w Irlandii zdecydowała się na organizację wesela w Polsce. Zatrudnili usługodawcę, który za 7 tys. złotych miał zrealizować materiał fotograficzny oraz filmowy z dnia ich ślubu. Początkowo sesja ślubna miała również odbyć się w tym samym dniu, jednak w trakcie wesela para postanowiła, że czas na sesję wolą poświęcić gościom. Tym samym sesja plenerowa została przełożona na inny termin.

Od wesela w czerwcu kontakt z fotografem był mocno utrudniony. Ostatecznie sesja zdjęciowa odbyła się w listopadzie. Było zimno, padało, w dodatku panna młoda przez kilka miesięcy od ślubu przytyła i nie była zadowolona ze swojego wyglądu. Nowożeńcy musieli pozować w letnich strojach w jesiennej aurze. W dodatku fotograf pojawił się na zleceniu ze zranioną ręką, a od jego pomocnika czuć było alkohol. Para nie otrzymała ani zdjęć, ani filmu z wesela.

Postawa fotografa rozzłościła małżonków i skierowali sprawę do Sądu Rejonowego w Tarnowie. Fotograf z kolei oskarżył małżonków o niezapłacenie całości kwoty przewidzianej za materiał. Sąd uznał, że za nienależyte wykonanie dzieła fotograf nie może domagać się pozostałej kwoty wynagrodzenia, powinien wydać małżonkom zdjęcia oraz film, a tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych zapłacić parze 15 tys. złotych odszkodowania.

To jednak nie koniec tej historii. Jak podaje fotoprawo.pl, fotograf zaskarżył wyrok i sprawa trafiła do Sądu Okręgowego w Tarnowie. Sąd II instancji nie przychylił się do wcześniejszego wyroku. Mimo że fotograf nie wykonał swojej pracy z należytą starannością, miał prawo oczekiwać za nią wynagrodzenia. Ponadto sąd uznał, że "prawo do normalnego i godnego przeżywania własnego ślubu i wesela” nie można uznać za dobro osobiste, a w związku z tym fotograf nie jest zobowiązany do zapłaty zadośćuczynienia.

Ostatecznie sąd wezwał fotografa do oddania fotografii oraz filmu w zakresie ustalonym w umowie, a małżonków do zapłaty wynagrodzenia w obniżonej kwocie. W przypadku fotografowania kwotę wynagrodzenia obniżono o 50 proc., natomiast koszty filmowania o 30 proc. Z orzeczeniem sądu można zapoznać się tutaj, wpisując sygnaturę sprawy: I Ca 231/18.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)