Ważne nowości w Lightroomie: pełna kontrola nad teksturą i barwami
Adobe udostępniło majową aktualizację programów Lightroom CC i Lightroom Classic. Nowości jest sporo, ale na szczególną uwagę zasługuje możliwość dopasowania tekstury na zdjęciach - zadania, które wymagały manipulacji separacją częstotliwości w Photoshopie, można wykonać jednym suwakiem. Do aktualizacji mogą przekonać też problemy prawne.
15.05.2019 | aktual.: 26.07.2022 15:49
Aberracje chromatyczne niszczą ciekawie oświetlone zdjęcia, a automatyczne usuwanie ich w Lightroomie CC nie zawsze daje odpowiednie efekty. Dlatego w programie dla Windowsa i macOS-a pojawiło się dodatkowe narzędzie "Defringe", dające nam dodatkową kontrolę nad błędami tego typu. Adobe zaleca, by najpierw skorzystać z automatu, a jeśli to narzędzie coś przegapi, sięgnąć po precyzyjny "Defringe", wskazać ręcznie zakres kolorów pozostałych aberracji i określić intensywność efektu.
W Lightroomie Classic zaś pojawiła się możliwość usunięcia charakterystycznych dla matrycy i obiektywu przebarwień, często niesymetrycznych. "Flat-Field Correction" była wcześniej dostępna jako wtyczka, a po majowej aktualizacji jest częścią modułu biblioteki zdjęć. By z tej funkcji korzystać, trzeba przygotować kalibrację, robiąc zdjęcie płaskiej, równo oświetlonej powierzchni (albo skorzystać z ExpoDisc).
W aplikacjach mobilnych zaś pojawiły się interaktywne samouczki, przygotowane przez specjalistów. Można dzięki nim edytować zdjęcia i uczyć się jednocześnie.
Kontrola tekstury
W Lightroomie CC i wtyczce Camera Raw dla Photoshopa pojawiło się świetnie rokujące narzędzie "Texture". Daje nam ono precyzyjną kontrolę nad wyrazistością tekstury obrazu. Efekty są bardzo podobne do tych, jakie uzyskamy, korzystając z separacji częstotliwości w Photoshopie. Tu jednak mamy do dyspozycji jeden suwak, co znacznie ułatwia zadanie. "Texture" może działać globalnie lub jako zmiana lokalna.
Narzędzie to może działać na dwa sposoby. W zakresie ujemnym doskonale wygładza skórę lub obiekty w tle, nie naruszając kolorystyki. Przy retuszu sprawdza się to dużo lepiej niż rozmycie.
W zakresie dodatnim wydobywanie tekstury świetnie przywraca widoczność detali na zdjęciach. W tej sytuacji lepiej skorzystać z kontroli tekstury niż z narzędzi do wyostrzania zdjęć, które wydobędą na pierwszy plan szum matrycy. W porównaniu do narzędzia "Clarity", "Texture" nie zmienia barw zdjęć, działa łagodniej i dyskretniej. Manipulując tymi dwoma narzędziami, można bardzo dużo wyciągnąć ze swoich zdjęć.
Problemy prawne ze starszą wersją
Lightooma CC warto zaktualizować z także z powodów prawnych. Adobe ostrzega, że używający starszych wersji programów z linii Creative Cloud mogą zostać pozwani. Bezpiecznie jest używać jednej z dwóch ostatnich wersji programów, starsze nie są już dostępne.
Nie jest to wynik złośliwości firmy Adobe, ale umów licencyjnych na komponenty pochodzące od innych dostawców, zawarte w programach Creative Cloud. Umowa daje nam prawo do korzystania z nich w nowych wydaniach. Używanie ich w starszych wersjach Photoshopa czy Lightrooma grozi pozwem ze strony partnerów Adobe.
Adobe nie wymienia nazw firm, które mają do tego prawo, ale domyślam się, że chodzi o Dolby. Firma pozwała Adobe w 2018 roku. Stara umowa określała zarobki Dolby zależnie od liczby sprzedanych płyt z programami, ale przy modelu abonamentowym rozliczenia przestały się zgadzać. Zdaniem Dolby, Adobe nie zachowuje dostatecznej transparentności w kwestii sprzedaży pakietów Creative Cloud.
Na liście nieautoryzowanych programów jest między innymi Adobe Photoshop starszy niż CC 18.7 i Lightroom Classic CC 6 i starsze (CC 6.1.4 możemy spokojnie używać, jeśli był pobrany po 13 marca 2019 roku).
Dostępność i cennik
Lightroom CC najbardziej opłaca się w abonamencie "Fotografia", który kosztuje 12,29 euro miesięcznie (brutto). Zestaw zawiera Lightrooma Classic, Lightrooma CC, Photoshopa CC i 20 GB miejsca w chmurze Adobe.
Jeśli wolicie klasycznego Lightrooma, za taką samą kwotę możecie korzystać z Lightrooma Classic i dysku o pojemności 1 TB.
Wszystkie programy można testować przez 30 dni po założeniu konta Adobe i pobraniu klienta Creative Cloud, który pozwoli ściągnąć wybrane programy.