Może czas odpocząć od krajobrazów? [time-lapse]
Choć najbardziej widowiskowe filmy poklatkowe, które publikowaliśmy na naszych łamach, zazwyczaj obejmowały zapierające dech w piersiach widoki nieba i ziemi, to jednak nie samym pejzażem time-lapse żyje. Z równym powodzeniem można wykorzystać tę technikę w sposób nieco bliższy naszej codzienności - na przykład do kreatywnego udokumentowania ciąży.
Choć najbardziej widowiskowe filmy poklatkowe, które publikowaliśmy na naszych łamach, zazwyczaj obejmowały zapierające dech w piersiach widoki nieba i ziemi, to jednak nie samym pejzażem time-lapse żyje. Z równym powodzeniem można wykorzystać tę technikę w sposób nieco bliższy naszej codzienności - na przykład do kreatywnego udokumentowania ciąży.
Nagranie wypatrzone przez załogę PetaPixel może nie poraża pod względem technicznym. Jest za to fajnie pomyślane i ma luźny, weekendowy nastrój, który z pewnością sprawi, że przynajmniej część z Was się uśmiechnie mimo woli. A może nawet zainspiruje do podjęcia własnej próby?
Film kompresuje 9 miesięcy ciąży do około minuty, w konwencji przywodzącej na myśl wirusowy klip do kawałka "Her morning elegance" Orena Lavie:
Her Morning Elegance / Oren Lavie
A oto efekty 9-miesięcznego eksperymentu o kryptonimie Amelia (; Rodzicom gratulujemy i życzymy powodzenia!
Introducing...
Źródło: PetaPixel