7 rzeczy, które każdy fotograf chciałby znaleźć pod choinką

Zbliżają się mikołajki, gwiazdka też już niebawem i jak zwykle pojawia się pytanie - jaki prezent kupić fotografowi? W dzisiejszym zestawieniu ułatwiamy Wam tę decyzję.

Wiem, pewnie oskarżycie mnie o przedwczesne podnoszenie paniki i zachęcanie do wydawania pieniędzy. Jednak czasu robi się coraz mniej, a po niektóre produkty warto zajrzeć na zagraniczne strony, skąd wysyłka będzie trwała znacznie dłużej niż z kraju. Jeśli Wasza połówka nie przegląda Fotoblogii, możecie użyć delikatnej sugestii, zostawiając otwartego na tej stronie laptopa czy smartfona :) Wybór jest duży, więc macie pole do popisu! A jeśli jesteście samotni, zawsze możecie kupić sobie to sami:)

Kubek w kształcie obiektywu o już klasyka, ale jakże cieszy. Tu uwaga - koniecznie dowiedzcie się, jakiej marki sprzętem posługuje się druga połówka. Kupienie kubka w kształcie obiektywu Nikona użytkownikowi Canona i na odwrót może zakończyć się płaczem, zgrzytaniem zębów, a w skrajnych przypadkach rozwodem ;)

To, co zawsze się przyda! Nawet jeśli ukochany już ją ma - druga nie zaszkodzi. Jedna niech leży sobie w domu, druga zawsze powinna być w bagażniku w razie potrzeby. Poza tym jeśli blenda, którą posiada, jest okrągła, kupcie prostokątną - kombinujcie. Rozmiarów, kształtów jest naprawdę dużo!

Tu musicie wykazać się fantazją, bo trudno o ładną koszulkę z motywem aparatu. Niestety, najczęściej szczytem możliwości "projektantów" jest t-shirt z napisem "zakaz fotografowania" i przekreślonym aparatem. Warto wysilić się trochę bardziej i znaleźć coś bardziej gustownego i mniej sztampowego. Poszukajcie w tym zestawieniu, w sklepach sieciowych i na ebay.com!

Na kartę 8 GB mieści sie około 260 fotografii, a przeciętny dysk w laptopie ma około 500 GB. Wystarczy kilka sesji i po chwili system będzie doprowadzał do szału fotografa. Najtańsze dyski o pojemności 500 GB to wydatek niecałych 200 zł. A nawet jeśli już ma taki dysk, kolejny na pewno nie zaszkodzi. Sam jestem na etapie przerabiania trzeciego, tym razem 1500 GB, więc wierzcie mi - przyda się :)

O kolczykach ze sklepu Arete jakiś czas temu pisał Krzysiek, kiedy kupował je swojej narzeczonej. Więc jeśli Wasza dziewczyna kocha fotografię, pokocha i te kolczyki. Niewygórowana cena, świetny wzór, dobre wykonanie, czego chcieć więcej? Oferta  portalu www.etsy.com nie kończy się na kolczykach, chociaż to one najbardziej przypadły mi do gustu.

Jeśli rok temu kupiliście kubek obiektyw, pora na poduszkę! Tu obowiązuje ta sama zasada - pod żadnym pozorem nie kupujemy poduszki innej marki niż używany przez naszą połówkę sprzęt. Zastanaówcie się jednak - do kogo/czego będzie wolał przytulić się w nocy? Takie poduszki znajdziecie w ofercie sklepu Plushtography.

Jeśli Wasz portfel jest trochę grubszy albo zapomnieliście lub zapomniałyście o ostatnich świętach, możecie szarpnąć się na tablet graficzny. Z dużym prawdopodobieństwem ukochany go nie ma, ale radość z takiego prezentu będzie ogromna. Nie musi to być urządzenie z górnej półki, najprostszy Wacom Bamboo Pen w wersji S na początek w zupełności wystarczy. Kiedy raz w Photoshopie użyje tabletu już nigdy nie użyje myszki.