Akcje Kodaka spikowały w dół o 78% - dlaczego?

Akcje Kodaka spikowały w dół o 78% - dlaczego?01.10.2011 06:30
Kodak pikuje - restrukturyzacja pomoże? (Fot. na lic. CC BY-ND 2.0/Flickr/onigiri-kun)
Piotr Dopart

Niedawno pisałem, że Kodak zamierza wyprzedać się ze swojego portfolio patentowego i moim zdaniem to wciąż najgorsze z możliwych rozwiązań ich problemów finansowych. Jednak udziałowcy firmy już teraz dostali przedsmak tego, co może ich czekać w najbliższej przyszłości.

Niedawno pisałem, że Kodak zamierza wyprzedać się ze swojego portfolio patentowego i moim zdaniem to wciąż najgorsze z możliwych rozwiązań ich problemów finansowych. Jednak udziałowcy firmy już teraz dostali przedsmak tego, co może ich czekać w najbliższej przyszłości.

Eastman Kodak Co. skorzysta z pomocy Jones Day, aby zrobić to, co należało zrobić już dawno temu - czyli ratować się restrukturyzacją i cięciem kosztów tam, gdzie to konieczne. Szkoda, że potrzeba było do tego dopiero poważnych problemów z linią kredytową firmy. Wynajęcie firmy posłało jednak wartość akcji mocno w kierunku podłogi - stoczyła się ona o 78% w dół, aby ostatecznie nieco wzrosnąć. Końcowa strata wyniosła tego dnia 53,84%, a wartość akcji - 0,78 dol.

Wprawdzie Wall Street Journal (cytowany przez PMA Newsline) zauważa, że Jones Day zwyczajowo pomaga klientom przy bankructwach, jednak doradztwo "ratownicze" mieści się jak najbardziej w kompetencjach firmy. Rzecznik Kodaka Gerard Meuchner powiedział zresztą wprost, że firma nie zamierza składać broni - przynajmniej obecnie.

Nieco niepokojąca jest możliwość, że rozwiązaniem może być dalsze zadłużanie firmy, żeby spłacić poprzednie zobowiązania, choć tak naprawdę jest to praktyka dość powszechna. Zobaczymy, czy poskutkuje w przypadku fotograficznego giganta.

Inną opcją jest spłacenie zobowiązań udziałami w spółce, choć jeśli Kodak nie przedstawi naprawdę poważnego planu wyjścia z tarapatów, to raczej nikt nie skusi się na inwestowanie w kolosa na glinianych (i coraz bardziej kruchych) nogach.

Zrozumiałe w tym kontekście jest zachowanie jednego z udziałowców Kodaka Gregga T. Abelli, który wystosował list do zarządu, nawołując do jak najprędszej sprzedaży firmy. Abella określić miał długofalowe wyniki spółki jako "zwyczajnie nieakceptowalne". Jednocześnie, kto wie, co kryje się u podłoża listu? Może chodzić o maksymalne obniżenie wartości firmy, a następnie o wykupienie akcji i przeorganizowanie Kodaka po swojemu?

Tak czy owak, trzymamy kciuki za powodzenie planu ratunkowego...

Źródło: PMA Newsline

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.