Algorytm złożył wszystkie jego zdjęcia w jedno. Wyszło co najmniej dziwnie

Algorytm złożył wszystkie jego zdjęcia w jedno. Wyszło co najmniej dziwnie26.11.2021 11:12
Źródło zdjęć: © © Andrew Eckel

Andrew Eckel podjął się ciekawego eksperymentu. Postanowił napisać algorytm, którego zadaniem będzie automatyczne zespolenie wszystkich zdjęć w zbiorze i ich uśrednienie. Efekt? Abstrakcyjne obrazy, na których dostrzec konkretne elementy. Zapewne ktoś nazwie to sztuką, a ktoś inny będzie się zastanawiał, o co w tym wszystkim chodzi.

Niecodzienny projekt zaczął się od tego, że Andrew Eckel chciał rozszerzyć swoją ofertę produktów artystycznych. Na co dzień zajmuje się muzyką oraz programowaniem. Do swoich płyt chciał dodać wartościową rzecz, którą byłaby książeczka z tekstami, ale przecież same napisy to zbyt mało. I tak skierował swoje myśli w kierunku sztuki obrazowania świata.

Andrew nie chciał wrzucać do książeczki prostych zdjęć, więc zdecydował się na kolaże. Tu zrobił się kolejny pomysł. Zamiast wrzucać idealnie wycięte fragmenty różnych zdjęć do Photoshopa, postanowił napisać specjalny algorytm w języku C++, która zbierałaby różnice między obrazami i scalała w jedną grafikę. Efekt przerósł jego najśmielsze oczekiwania.

Aby powstał jeden końcowy obraz, Andrew musiał wgrać do napisanego programu zbiór zdjęć. Algorytm analizował go piksel po pikselu, typując fragmenty, które spełnią założenia. Jednym z pierwszych eksperymentów było sfotografowanie przelotu samolotu. W scenie zmieniały się jedynie chmury oraz położenie samolotu.

Efekt, który widzicie poniżej, wygląda naprawdę imponująco. Faktycznie – algorytm wykorzystał tylko te fragmenty zdjęć, które się zmieniły, aczkolwiek ich nie rozmył, a zostawił ostre. W ten sposób na końcowym kolażu pojawiły się dziesiątki samolotów, kilka ptaków i specyficznie wyglądające chmury. Warto zwrócić uwagę na to, że praca Andrew kończy się na wgraniu zdjęć – reszta procesu jest zautomatyzowana.

Źródło zdjęć: © © Andrew Eckel
Źródło zdjęć: © © Andrew Eckel

Po pierwszej próbie, Andrew postanowił pójść dalej i zwiększyć zbiór zdjęć w eksperymencie. Łącznie wykorzystał 10 300 kadrów, zebranych w grupy po 30. Każda grupa była dobrana przypadkowo. Aby podszkolić algorytm, programista przeprowadził proces 5000 razy. Efekt był coraz lepszy i przyjął ciekawą formę abstrakcyjnej sztuki.

Ta historia ma happy end. Andrew wydał książeczkę z tekstami wzbogaconą o wyjątkowe obrazy. Ciekawe, czy wystawi te kolaże kiedyś w jakiejś galerii. Podejrzewamy, że spotkałby się ze sporym uznaniem.

Źródło zdjęć: © © Andrew Eckel
Źródło zdjęć: © © Andrew Eckel
Źródło zdjęć: © © Andrew Eckel
Źródło zdjęć: © © Andrew Eckel
Źródło zdjęć: © © Andrew Eckel
Źródło zdjęć: © © Andrew Eckel
Źródło zdjęć: © © Andrew Eckel
Źródło zdjęć: © © Andrew Eckel
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.